Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Zieleń, drewno i antracyt

Zieleń, drewno i antracyt

Magara 23:05, 16 maj 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9343
Zuza - u mnie skrzynie wg mojego projektu były więc nie wyszły idealnie

Juzia - no takie jakieś info z neta mi po głowie chodzi, że kora obłazi. Ale posmaruję bo widziałam, że mszyca ma swój rok Niech tylko padać przestanie
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
antracyt 10:04, 17 maj 2025


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13007
Magarku, u mnie też wg mojego projektu i pod tym względem są idealne

Popadało w końcu i u mnie, chociaż nie obraziłabym się na jeszcze kilka takich deszczowych dni... oczywiście z wyższą temperaturą
Ogród, jak na maj, wygląda dość nietypowo. Na rabatach głównie zieleń, na trawie pełno opadniętych liści, na części drzew brązowo albo całkiem kolorowo i to stalowe niebo - po prostu jesiennie! Przymrozki zostawiły spore znamię.
Czekam na nowe przyrosty i kwieciste kolory
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Bee 11:06, 17 maj 2025


Dołączył: 30 lis 2020
Posty: 400
Zielony ogród też piękny.

Wtrącę się do kwestii malowania pni przeciw mrówkom/mszycom. Ja obklejałam specjalną taśmą z klejem. Wnioski mam takie:

- drzewka jabłoni i śliwek miały zmienioną korę i łapały choroby kory. Jabłoń ledwo się dało odratować środkiem przeciwgrzybicznym.

- działało na chwilę bo mrówki poświęcały się i robiły coś w rodzaju pomostu na ciałach przylepionych i martwych towarzyszek.

Z moich doświadczeń wynika, że najlepiej, niestety, działa oprysk chemiczny zastosowany na 1 pokolenie mszyc. Potem jest ich dużo mniej i można zaprzestać oprysków. Jak jestem na działce w tym terminie i warunki są odpowiednie to stosuję. Jak nie to godzę się z losem (z mszycami) -
____________________
Beata Kaszubskie piaski Wizytówka - Kaszubskie piaski
Alija 21:34, 17 maj 2025


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10318
Piękny zielony ogród, tyle różnych odcieni, w maju zieleń jeszcze taka świeża, liście nie noszą
śladów działalności ślimaków, cudnie jest.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Magara 22:36, 17 maj 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9343
Zuzku, u mnie pada/leje kolejny dzień Zimno i wieje. Mam takie same odczucia jak Ty - mało co kwitnie, aura jesienna Tulipany, które mam na zdjęciach z 30 kwietnia - w stanie niezmienionym są, nadal w płatkach Niektóre odmiany jeszcze w pąkach

Beata - fajnie, że napisałaś o swoich doświadczeniach. Ja chyba z tym klejem jednak spróbuję. Mrówek masa, a chemia to dla mnie ostateczność. Zupełnie nie ogarniam problemu. Ptaków u mnie masa, biedronek masa, a mszycy co roku też masa
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Polon 23:07, 17 maj 2025


Dołączył: 20 kwi 2023
Posty: 944
Ogród niby tylko zielony, ale pięknie zielony

Skrzynie 40cm to dość wysokie, z przekopywaniem nie jest trudno?

Muszę zapamiętać patent z przykryciem skrzyń na zimę słomą, tzn. u mnie byłyby trawy po wiosennym cięciu, mam nadzieję, że zadziała tak samo.

Mszyc mam dużo, niestety głównie na drzewkach owocowych. Na razie zostawiam jak jest, ale ten klej kusi. Zrobiłabym tylko jakąś osłonę przy pniu, żeby się ptaki nie przyklejały.
____________________
Malgo - u Polon
antracyt 09:26, 18 maj 2025


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13007
Bee napisał(a)
Zielony ogród też piękny.

Wtrącę się do kwestii malowania pni przeciw mrówkom/mszycom. Ja obklejałam specjalną taśmą z klejem. Wnioski mam takie:

- drzewka jabłoni i śliwek miały zmienioną korę i łapały choroby kory. Jabłoń ledwo się dało odratować środkiem przeciwgrzybicznym.

- działało na chwilę bo mrówki poświęcały się i robiły coś w rodzaju pomostu na ciałach przylepionych i martwych towarzyszek.

Z moich doświadczeń wynika, że najlepiej, niestety, działa oprysk chemiczny zastosowany na 1 pokolenie mszyc. Potem jest ich dużo mniej i można zaprzestać oprysków. Jak jestem na działce w tym terminie i warunki są odpowiednie to stosuję. Jak nie to godzę się z losem (z mszycami) -

No widzisz - ja mam co do taśmy podobne spostrzeżenia. Kasztanowiec przed domem co roku atakowany jest przez szrotówka. Chyba 2 lata temu, w pewnym parku zdrojowym, ogrodnicy owijali folią strech pnie kasztanowców (tak na oko 30cm) i smarowali klejem. Dodatkowo doczepili na tym oklejonym pasie feromony. Dostaliśmy od nich jedno opakowanie i 2lata z rzędu powtarzaliśmy tą czynność. Szrotówek w mniejszym natarciu, ale pień drzewa w miejscu owijania wyglądał niezbyt zdrowo (bałam się chorób grzybowych). Zastanawiałam się czy to nie przez podkład z folii, czy za długo tej pułapki nie trzymaliśmy. Na drzewach w parku na żadne uszkodzenia nie zwróciłam uwagi. W tym roku zawiesiliśmy gotowy lep na podkładce, ale obawiam się że nie wystarczy. Z drugiej strony nie chcę znowu zafundować drzewu osłabionej kory.
Stąd było moje wcześniejsze pytanie do Juzi.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Kasya 09:34, 18 maj 2025


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44506
Masz racje ze nietypowo
Wiekszosc kwitnacych zatrzymalo sie i czeka
U mnie na robinii listeczki malutkie bo przymrozilo a jednoczesnie zaczely wychodzić kwiaty
Dziwnie to wyglada
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
antracyt 09:35, 18 maj 2025


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13007
Alija napisał(a)
Piękny zielony ogród, tyle różnych odcieni, w maju zieleń jeszcze taka świeża, liście nie noszą
śladów działalności ślimaków, cudnie jest.

Alicjo, "chwaliłam się" brązowymi liśćmi, które zostawił po sobie ostani przymrozek. Fajnie, że w oczy rzuciły Ci się głównie zieloności Tak, prócz burych akcentów i ołowianego nieba jest świeżo i gęsto (jak na maj przystało).
Dzisiaj leje non stop chyba od północy. Żaden zwierz dobrowolnie nie chce za drzwi nosa wyściubić, musiałam podstępu użyć
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
antracyt 09:38, 18 maj 2025


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13007
Magara napisał(a)
Zuzku, u mnie pada/leje kolejny dzień Zimno i wieje. Mam takie same odczucia jak Ty - mało co kwitnie, aura jesienna Tulipany, które mam na zdjęciach z 30 kwietnia - w stanie niezmienionym są, nadal w płatkach Niektóre odmiany jeszcze w pąkach

Beata - fajnie, że napisałaś o swoich doświadczeniach. Ja chyba z tym klejem jednak spróbuję. Mrówek masa, a chemia to dla mnie ostateczność. Zupełnie nie ogarniam problemu. Ptaków u mnie masa, biedronek masa, a mszycy co roku też masa

To Ci tulipanów zazdroszczę, u mnie już dawno skończyły. Wystarczyło kilka dni upałów i nawet szpinak zakwitł zanim porządnie wyrósł.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies