Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Zieleń, drewno i antracyt

Pokaż wątki Pokaż posty

Zieleń, drewno i antracyt

antracyt 16:50, 22 gru 2021


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11700
inka74 napisał(a)
Bardzo wskazana ta równowaga. Świetny avatarek, przez cały ten świąteczny galimatias brakuje mi spokoju i oddechu. Dobrze, że do pracy już nie muszę iść.

W takim razie, skoro już do pracy nie trzeba iść, to za chwilę spokój też u Ciebie zagości
Od kilku lat wychodzę z założenia, że świat i Święta się nie zawalą, jeżeli wszystko nie będzie dopięte na ostatni guzik... I jakoś mi z tym lepiej
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
antracyt 16:54, 22 gru 2021


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11700
Magara napisał(a)
Zuza, wszyscy lepią i gniotą
A równowaga - wskazana

Ja mam zagniecione i ulepione, jutro rozpoczynam maraton: barszczyk, kapusta z grzybami, sos grzybowy, sałatka i kompot z suszu. Resztę prac rozdałam innym domownikom i gościom. A co, niech też poczują Święta
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
antracyt 16:58, 22 gru 2021


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11700
zawitka napisał(a)
Pospacerowałam tylko po obrazkach obiecuję ze się poprawię po świętach Pierniczki gotowe to i święta blisko Wszystkiego dobrego Zyczę swiątecznie

Zawitko, u mnie to głównie pismo obrazkowe
Wszystko co dobre zawsze się przyda, Tobie również tego życzę, nie tylko na Święta
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
antracyt 17:02, 22 gru 2021


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11700
Mgduska napisał(a)
Ja wczoraj też gniotłam i lepiłam
Lepienie daje większe poczucie sensu, niż chodzenie po sklepach - oczywiście absolutnie nie ma mowy o ogrodniczych, które ratują życie i zdrowie Nieopatrznie wdepnęłam z córcią do centrum handlowego i pozostało we mnie tylko jedno - niesmak. Prezenty powstają gdzie indziej - w głowie, w sercu, nie w sklepie, ot co
Z całej wycieczki zostałam z miseczką emaliowaną o średnicy 10 cm, którą musiałam nabyć za 49 złotych, ponieważ ją strąciłam i obtłukłam emalię. Oryginalna cena miseczki to 69 zł Szczęściara ze mnie

Też miałam dzisiaj tą nieprzyjemność (z centrum handlowym) i do nowego roku nie zamierzam jej powtarzać Prezenty na szczęście mam już dawno przygotowane, pozostaje je tylko ładnie zapakować.
ps. Co do ogrodniczych, to zgadzam się w 100%
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
antracyt 17:05, 22 gru 2021


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11700
Wszystkim Wam na te nadchodzące Święta życzę dużo ciepła, miłości i takiego spokoju, jakim się raczy mój domowy Mikołaj (lub jak kto woli Gwiazdor)

____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Roocika 20:02, 22 gru 2021


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Również przesyłam najlepsze życzenia świąteczne Obyśmy mogli poleżeć jak ten kotek
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Basieksp 21:02, 22 gru 2021


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10268
I ja składam życzenia świąteczne fajne takie kocie lenistwo
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
Alija 21:47, 22 gru 2021


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 8824
Cudownych, radosnych, rodzinnych świąt i dużo zdrówka.
Kotek uroczy.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Mgduska 22:02, 22 gru 2021


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
antracyt napisał(a)

Też miałam dzisiaj tą nieprzyjemność (z centrum handlowym) i do nowego roku nie zamierzam jej powtarzać Prezenty na szczęście mam już dawno przygotowane, pozostaje je tylko ładnie zapakować.
ps. Co do ogrodniczych, to zgadzam się w 100%


Brakowało mi jednego - ostatecznie oczywiście najpierw go wymyśliłam, potem kupiłam w konkretnym sklepie, z dala od tłumów
Śliczną masz kicię
A jak już zrobisz wszystko, co masz zaplanowane, bardzo Cię pochwalę, że jesteś dzielna I życzę Ci, żeby równowaga przede wszystkim objawiła się w adekwatnej do wysiłku ilości odpoczynku (koty absolutnie nie zachowują tej równowagi)
____________________
Sałatka pokrzywowa
Magara 23:21, 22 gru 2021


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6709
Ja dziś miałam "przyjemność" przejścia się naszą gdańską Galerią Bałtycką - miałam do wyboru iść wzdłuż smrodliwej ulicy albo przemknąć przez Galerię. No to stwierdziłam, że skoro już jestem w Wielkim Mieście to kupię nowe rękawice kuchenne bo stare są po prostu stare i zużyte (szok - kupić się nie dało bo chciałam takie uniwersalne bez złotej choinki, krasnala i merry christmas). I powiem Wam, że po tej wizycie wróciłam do domu odmieniona - od ilości ludzi kręcących się bez większego sensu z obłędem w oczach, od świateł, muzyki, chaosu i hałasu - głowa mi pękała przez kilka godzin. Albo odwykłam od miejskich atrakcji albo świat się zmienia i mnie przerasta Kupowania prezentów na ostatnią chwilę nie rozumiem i pewnie już nie zrozumiem ale mnie Babcia nauczyła, że o prezentach się myśli najdalej z czerwcu, a czas gdy rozpoczyna się Jarmark Dominikański to już ostateczna ostateczność

Niezależnie od powyższego - Wesołych Świąt dla Wszystkich Was i jak najwięcej Normalności

P.S. a na potłuczone miseczki w sklepach - OC w życiu prywatnym jako dodatek w polisie mieszkaniowej czy samochodowej - nieduży koszt a zawsze jakoś raźniej szczególnie pilnuję, żeby Małżonek miał wykupione
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies