Ale mam wrażenie, że ten mój bzik to jednak kontrolowany, nie planuję nowych zakupów tej zimy - przynajmniej na razie

Hehehehehe. Jak do zimy daleko to łatwo być nieplanującym

Zuza jeszcze raz dzięki za rady dotyczące wiśni, pomyślałam, pogdybałam i chyba znalazłam jej lepsze miejsce, bardziej słoneczne i reprezentatywne Szkoda by było, żeby takie drzewo nie mogło się odpowiednio pokazać. Nie dziwię się, że tną Kanzany, ja mam u siebie 3 sztuki i bardzo się rozrosły, a rosną u mnie dopiero 3 lata.
Dalie masz przecudnej urody

Nie czepiaj się szczegółów

Najgorsze, że ja te wszystkie drzewa już mam, i brzozy i wisnię. Po prostu szukam im nowego miejsca. I nie planuję już żadnych drzew, a jak będzie za gęsto się robiło to będę zmuszona wysadzać graby chcę prowadzić nisko i wąsko.

Ale jakich szczegółów mam się nie czepiać? Tych dotyczących pory roku?

Piękne masz dalie.
Ja miałam problemy z przechowywaniem i do tej pory traktowałam je jako jednoroczne. Ale chyba znalazłam przez przypadek sposób, bo kilka mi przetrwało zimę. Więc bzik i u mnie się pewnie rozwinie
Też jesienią się odgrażam że już nic a nic.... Z reguły wytrzymuję nie dłużej niż do stycznia z nowymi zakupami