Haniu, ale my strażaka w domu nie mamy to musimy się ratować tymi na kominach

Zuza, bardzo łatwo Wam poszło z kominowym ptakiem Nam kiedyś nietoperz wleciał wieczorem, nie było fajnie
Grujecznika trzy razy dziś oglądałam - nic nie ruszył, a drugi cały w pąkach...
Dereń "China Girl" dalej wygląda jak martwy

Zuza, i tu cię zaskoczę. Cztery mam zwykłe, nieodmianowe. Jeden to Amazing Grace, taki płaczek i Rotfuchs. Rotfuchs młody, dziś jest na fotkach, jeszcze ledwo widoczny

U nas było +3C i tak mało fajnie... Na szczęście bez szronu. Teraz czekamy na deszcz

Szronu też nie zauważyłam. W prognozach mam już deszcz od pół godziny

Jak podrosną będziesz miała las nie tylko sosnowy Ten mój zwyklak jak na razie pokrojem mi mocno Rotfuchsa przypomina, taki kolumnowy i liście drobniutkie ma. Czekam, aż trochę przytyje, ale te malutkie listki akurat bardzo lubię

Tak, te odmianowe są takie trochę kolumnowe. Ja jeszcze je dodatkowo przycinam żeby się kolumnowo zagęściły
Rotfuchs różni się chyba tylko tym że jest bardziej czerwony z liści

Jeszcze chwileczka i będziesz miała swoje morze