Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pszczelarnia

Pokaż wątki Pokaż posty

Pszczelarnia

paniprzyroda 22:42, 08 maj 2018

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Jest bosko I warzywnik z obwódkami, i szklarnia, i hosty w kotłach z niezapominajkami.. czekałam na te fotki. Mnóstwo inspiracji, tylko wracać do tych ujęć. Znaczniki, tabliczki, narzędzia i drobiazgi... angielskie klimaty a jednak tylko Twoje
____________________
Dwa ogrody
sylwia_slomc... 22:47, 08 maj 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82124
Warzywnik cudnie wygląda, słupki drewniane z kulką niesamowicie klimatyczne
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
nawigatorka 22:48, 08 maj 2018


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
jak ja lubię elemnty "robocze" Twojego ogrodu - narzędzia, szklarnia, podłogi...
a deseczka w warzywniku (by nie deptac jak mniemam) urocza
PS. jesli Aminek mi nie wschodzi to jednak nie mama reki do siewu?
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
la_estrellita 22:55, 08 maj 2018


Dołączył: 30 mar 2018
Posty: 876
Fajny ten hyzop. Uciekam się o nim douczyć .
____________________
Agnieszka Gutlandia
Brzozowadzie... 22:56, 08 maj 2018


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Pszczelarnia napisał(a)


I druga strona obrazu





Nadrobiłam zaległości, zacznę od najważniejszego: zachwyt nad:
- balia z hostami - coś pięknego, skopiuję jak nic - wybacz
- fiolety lilaków - marzenie, pięknie je zestawiłaś,
- warzywnik - wzór niedościgniony
- i ten obrazek zacytowany - to jak furtka do innego świata, tego lepszego...
Wszędzie widać mnóstwo włożonej pracy i miłości.

A teraz małe pytanie: szukam pięknego, liściastego, dość dużego drzewa, które przysłoniłoby mi lekko dom na froncie z jednej strony. Zana Anulka poleciła mi jednego z klonów czerwonych i odesłała do Ciebie jako posiadaczki którejś z odmian. Czy masz taką do polecenia??
Ściskam ciepło i trwam w zachwycie

____________________
Agata.Tajemniczy ogród
nawigatorka 22:59, 08 maj 2018


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Pszczelarnia napisał(a)
I hosty się obudziły, nawet te w naczyniach:



Niezapominajki się sieją



Jutro jak zdążę relacja z warzywnika.

moje hosty w kotle zimowały bez dołowania i poradziły sobie znakomicie. stoją teraz przed wejściem do domu
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
Pszczelarnia 23:02, 08 maj 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
sylwia_slomczewska napisał(a)
Ewo przychodzę z pytaniem, jesienią dostałam od Agi derenie, wsadziliśmy w łąkę i podlewaliśmy, one były przycięte dość wysoko. Do marca nic z nimi prócz podlewania nie robiliśmy. W marcu zostały mocno skrócone tak do 30-40cm nad ziemią, podobnie do tego Cięcia co u siebie stosujesz.....i mam zmartwienie bo do tej pory ani trochę znaku życia nie dają dwa z trzech, a jeden minimalne.
Susza była u nas okropna, eM zanosił im kilka razy wodę. Jak myślisz jest szansa, że żyją czy się nie przyjęły? Korzenie miały spore jak sadziliśmy. Wydawało mi się, że derenie nie są trudne w przyjęciu.....może się mylę?


Nie mam wytłumaczenia dla nich. Derenie puszczają nawet w piasku (wiem, bo kiedyś mi puściły). Wygląda na to, że nie mają siły ruszyć z liśćmi. Ja bym podlewała i poczekała (dała też trochę powietrza , obhakała je).
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Wendy79 23:05, 08 maj 2018


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Pszczelarnia napisał(a)









Ewa, ach i och... Jak ja lubię Twój styl, ten rys angielskości przeniesiony w nasze góry.
Chciałabym kiedyś dorobić się i szklarni i ścieżek w warzywnym, jakiś ładnych obrzeży. Myślę, że kiedyś to nastąpi (przecież mam tak młody ogród), a teraz uwielbiam podglądać Twoje poczynania.
Hyzop mnie zaciekawił. Kojarzy mi się z tym, że jest dobrym sąsiadem dla winorośli, a teraz jeszcze nowe informacje od Ciebie.
Kleome zakupiłaś, gdzieś blisko siebie czy może we Wrocławiu? Pytam, bo przegapiłam wysiew, a bardzo je lubię.
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Pszczelarnia 23:22, 08 maj 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Brzozowadziewczyna napisał(a)


Nadrobiłam zaległości, zacznę od najważniejszego: zachwyt nad:
- balia z hostami - coś pięknego, skopiuję jak nic - wybacz
- fiolety lilaków - marzenie, pięknie je zestawiłaś,
- warzywnik - wzór niedościgniony
- i ten obrazek zacytowany - to jak furtka do innego świata, tego lepszego...
Wszędzie widać mnóstwo włożonej pracy i miłości.

A teraz małe pytanie: szukam pięknego, liściastego, dość dużego drzewa, które przysłoniłoby mi lekko dom na froncie z jednej strony. Zana Anulka poleciła mi jednego z klonów czerwonych i odesłała do Ciebie jako posiadaczki którejś z odmian. Czy masz taką do polecenia??
Ściskam ciepło i trwam w zachwycie



Ja balię z hostami skopiowałam z Wojsławic. Miło mi Cię widzieć.

Miałam klona czerwonego 'Red Sunset' był sadzony jako duże drzewo z ułamanym przewodnikiem, w miejscu szczepienia pojawił się taki pomarańczowy kropeczkowany grzyb - cyno- coś tam. Słabo rósł, nie zdzierżyłam. Ale on jest wart polecenia i bardzo znany.

Teraz mam 'October Glory' posadzony jako mniejsze drzewo. Kiedyś rozważałam jeszcze 'Scanlon'a' (był nie do zdobycia).

Z innych klonów.
Mam też klona srebrzystego (?) - rośnie bardzo szybko. Mam 'Brilantissimum' (ale on niczego nie przesłoni, taka kulka na pniu), 'Princeton Gold' jest ładny, Drummondi jest ładny (ciapaty), Krimson King - ciekawy kolor. Mam klona polnego - gatunek i odmianę Red Shine (dopiero kupioną).

Więc jest w czym wybierać, różnią się w zasadzie kolorami (mam jeszcze klona zielonokorego). Klony czerwone oprócz polnych są najbardziej odporne i zdrowe.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 23:30, 08 maj 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Wendy79 napisał(a)



Ewa, ach i och... Jak ja lubię Twój styl, ten rys angielskości przeniesiony w nasze góry.
Chciałabym kiedyś dorobić się i szklarni i ścieżek w warzywnym, jakiś ładnych obrzeży. Myślę, że kiedyś to nastąpi (przecież mam tak młody ogród), a teraz uwielbiam podglądać Twoje poczynania.
Hyzop mnie zaciekawił. Kojarzy mi się z tym, że jest dobrym sąsiadem dla winorośli, a teraz jeszcze nowe informacje od Ciebie.
Kleome zakupiłaś, gdzieś blisko siebie czy może we Wrocławiu? Pytam, bo przegapiłam wysiew, a bardzo je lubię.


U nas panie w szkółce sieją różne ciekawe kwiatki, aż się zastanawiam czasami czy trzeba samemu wysiewać. Np. kupiłam też lewkonie (zapach jak z dawnych ogrodów).

Mam nasiona cleome od Hani Annabelle - właśnie przyszły, mogę posłać dalej, Hania mi pisała, że jeszcze można siać. Chcesz?
Ja mam hyzop nad strumieniem na skarpie koło wionogrona kolejnego i na razie jest OK. Niesamowicie łatwo się dzieli z sadzonek z piętką.

Dorobisz się wszystkiego, jestem tego pewna.

Rys angielskości, mówisz? Za dużo oglądam Monty Dona na ekranie.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies