Ewo taka ławeczka super by u Ciebie wyglądała , nawet gdyby nie było na niej Szefowej, pięknie Ty byś też na niej wyglądała. Pomyśl nad tym po wyjeździe Gosci.Pozdrawiam serdecznie.
Ania ja jestem raczej letni ,wolę skały bez śniegu, wypady dla naszej ekipy zaczynały się od topienia Marzanny na Nysie a kończyły Rajdem Bialskim w Puszczy Jaworowej(obecnie chyba Śnieżnej Białki)
Kto nie widział jak wygląda tam jesienny poranek dużo stracił
Ewa jeżeli nie byłaś w puszczy w porze "złotego deszczu" to poluj bo bliziutko (dla mnie teraz to 500km)
Ja też siedziałam przez chwilę w lipcu na darniowo-drewnianej ławce i zrobiłam jej mnóstwo zdjęć.
Zauważcie, że to jest okręg pusty w środku, konstrukcja nie przylega bezpośrednio do pni drzewa czy krzewu.
plan robi wrażenie .nawet posiadam fajnego klona w pobliżu warzywniaka dla takiej ławki . z planem nie zgadza mi się tylko liczba pracowników i długość sukni ...
ale się nam Ewka szykuje obłędna pogoda .
Pszczółko, buziam
A ławka podesłana przez Danusię jest urocza.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Pszczółeczko, dopiero dziś obejrzałam nagrany na dekoderze odcinek Mai o Twoim ogrodzie.
Na zdjęciach Twój ogród jest śliczny a na żywo jeszcze ładniejszy.
Ależ jestem dumna, że choć wirtualnie, ale znam właścicielkę takiego ogrodu