No to wszystko jasne, dlaczego na obrazkach się nie doszukałam
U mnie liriope posadzone jako obwódka rabaty. Świeżo posadzone, więc efekt osiągnę najwcześniej za rok.
Pozdrawiam
O Gusiarzu, Klick, klick i pokazuję coś do Twoich kolorów:
Jest gdzieś pod ręką znajomy pszczelarz, nawet nieznajomy może być. On by Ci pokazał wszystko. Nie wiem, jak to opisać. Literatura - wiele. Są mi znane 2 gazety pszczelarskie, są fora. Zobacz.
Trzeba dobrać ule - najlepiej takie, na jakich się u Was gospodarzy w okolicy. W sklepie typu Bartnik pan wszystko powie i jest lista najpierwszego oprzyrządowania.
Zawsze możesz do nas wpaść, wioseny przegląd w marcu (jak będzie dobrze, może kwietniu).
Tak to mi się spodobało . tyle roboty z pszczółkami co tylko im nie przeszkadzać .
Ewka wie co mówi ...hahaahaahah
Ewka ja wpadam żeby ci opowiedzieć jak ja opisuję znajomym twój ogród i dom
taka mieszanka angielskiej elegancji z regionalno-sentymentalnym stylem.
czyli w skrócie nazwałabym to ogrodem duszy . i ta architektura .....mmmm.
to taka odpowiedź na twój post u mnie .a na zawsze zapamiętam jak zobaczyłam pierwszy raz u ciebie kamienny stół to dwie noce nie spałam myśląc skąd taki wytrzasnąć.buziak
Muszę się pocieszyć (sama samą siebie). Jedni mają różyczkę, inni kochają kulki - ja zapadam na wszystkie choroby.
Udało mi się kupić dziś kule cisowe (odbiór w przyszłym tygodniu), jedna pójdzie tutaj zamiast kamiennej namiastki. Będzie dobrze.