To nie wygląda jak torf. Jeśli się rozpadają łatwo to bym je zbierała do jakiegoś pojemnika i potem czymś posiekała i poprzygniatała i potrząsnęła, powinny się rozpaść na drobne, a jak nie to zebrać w jedno miejsce i wykorzystać pod równanie terenu np wokół chodników lub dać pod trawnik, ale w głębsze partie ziemi by wierzchem brył nie było.

Dzięki Sylwia. Teren ponownie wygrabiony gęstymi grabiami i gruziki przesiane przez sito. Wygląda to coraz lepiej. Na jutro będę organizować kompost. Koło 20 ton powinno przyjechać.

Mąż przywiózł mi wczoraj drugą porcję obornika. Działam dalej.

Kompost prezentuje się chyba nie najgorzej, prawda? Mąż był na kompostowni, żeby się dogadać i przywiózł w worku do mojej oceny. A raczej do Waszej oceny.

Ania, kompost wygląda nieźle Jeśli brzydko nie pachnie, nie maże się i nie ma w nim żadnych zanieczyszczeń typu plastik, folia, szkło - to ja bym brała

Ja też bym chętnie przygarnęła

Tak trzymać, kompost fajny, bierz bo bardzo się Twojej ziemi i roślinom przyda Pamietaj, ze nie wystrczy rozciągnąć go po wierzchu trzeba jeszcze przemieszać z gruntem rodzimym, by wprowadzić w głąb. Będzie dobrze Skoro Em już nawet do kompostowni pojechał Może jak zobaczy jak ryjesz zmobilizuje się i pomoże w ryciu

Też pochwały dla Męża ślę- przywozi dobroci, bo i obornik i kompost. Z moim nie ma szans na pomoc w tym temacie, więc taka pomoc to naprawdę skarb!

Cześć Andziu,

Kompost bardzo ładny, gratuluję postępów w pracy!

andzia458 napisał(a)

A mi udało się dzisiaj popracować w końcu.
W weekend nic bo goście, to dzisiaj sobie nadrobiłam. Poprzesadzałam trochę, wsadziłam nowe nabytki. Przez pomyłkę kupiłam derenie szczepione więc są na pniu.
Przed tamaryszkiem sosna, za radą Ewy. Odległości ok? Coś do poprawki?

Rabaty bardzo ładne i dobrze rozmieszczone. Tamaryszek pewnie za jakieś 10 zacznie się gnieść z sosną, ale to się go wtedy przytnie.