Daj im palik, wyprostujesz pieniek i będą ok. małe drzewka łatwiej się przyjmują Tylko trzeba dłużej poczekać aż urosną

Dzięki kobitki.
Na mojej wiosce tylko jedna rodzina ma posiany trawnik. U pozostałych aktualnie wyschnięta niby trawa. więc tym się nie poratuję. Muszę chyba poczekać, aż będą łąki koszone, wtedy wezmę od gospodarza trawy z łąki.

Zadzwoniłam do kompostowni. Mają kompost po 5zł za tonę. Teraz tylko jakiś transport zorganizować, heh....

Broń Cię Panie Boże brać trawę z łąki, chyba, że chcesz u siebie taką sama łąkę mieć! Taka trawa z nasionami chwastów nie nadaje się na rabaty bo byś nosem w ziemi musiała ryć przez kilka lat non stop i wyrywać to co rosło będzie. Mnie chodziło o taki prawdziwy trawnik regularnie koszony, taka trawa świetna jest do pomieszania, ale już doczytałam, że nie masz od kogo. 5 zł za t świetna cena nic tylko brać ile możesz. Zapytaj u nich czy nie mają własnego transportu i w jakiej cenie by był.

Sylwia zapytałam i niestety trzeba mieć swój transport. Dzięki za ostrzeżenie z tą trawą z łąki. Ale bym sobie samobója strzeliła hahah.

No to musisz szukać kogoś z dużą przyczepą żeby się nie najeździć, a przywieźć sporo

andzia458 napisał(a)

No nie jestem zadowolona... Krótki pień, zagięte w paczce... Brrr
..

Nie wyglądają tak źle. Urosną szybko, a pieńki prostuj przy paliku, tak jak radzą dziewczyny. Będzie dobrze A co to w ogóle za drzewka, bo nigdzie nie mogę znaleźć?

5zł/t to jest za darmo, to się nawet opłaca sporo za transport zapłacić, nawet kilka stów, bo kompostu bardzo dużo wejście na wywrotkę bo jest lekki. Pamiętaj tylko, żeby nie odbierać kompostu z kompostowni po deszczach bo wtedy jest cięższy

Pięć stówek za transport... Zaskórniaki się skończyły, grrr.
Z tym deszczem Ewa to wiesz, nie wyczuję bo to za duża odległość. No chyba, że zadzwonię do babeczki i zapytam, czy padało czy nie.

Moja dzisiejsza twórczość

Rudolfina napisał(a)

Nie wyglądają tak źle. Urosną szybko, a pieńki prostuj przy paliku, tak jak radzą dziewczyny. Będzie dobrze A co to w ogóle za drzewka, bo nigdzie nie mogę znaleźć?

Zdecydowałam się w końcu na klona ussuryjskiego.