Boćku, na pocieszenie zajrzyj w maila

Skończyłam

A z kretami to bym nie wytrzymała, albo gady ubiła, albo sprzedała dom i wyniosła się daleko.
O

Jest jeszcze jeden pomysł - wymienić trawnik i zrobić siatkę przeciw kretom, no to niemożliwe żeby spokojnie na to patrzeć