Dziękuję Miluniu

.
Może w przyszłym roku jeszcze dosadzę stipy. Venus już chyba z nich wyrosła
Marta

. Mam dwa oczka okrągłe przed domem, wykopane w czasie budowy domu.
A w zeszłym roku sama wykopałam oczko z tyłu domu i teraz walczę tam

.
Może będzie jeszcze jedno oczko, w tzw. mordorze (teren za budynkiem gospodarczym), tam jest najniżej i nieraz woda stoi, jak dużo popada (ale tam już będzie oczko typowo techniczne/melioracyjne).
Judith, przy tych oczkach przed domem jest taki busz, że w niektórych miejscach trudno po ścieżce przejść

. Będę stamtąd wykopywać niektóre rośliny i sadzić je za domem, przy nowym oczku, bo trochę za gęsto zostały posadzone