Zmiany w ogrodzie imponujace-duza masz przestrzen slicznie wygladasz w tych ciuchach

Agatorek napisał(a)

Sylwia, różanka będzie tam, gdzie teraz leży ziemia. Ale chcę tam dać 3 góra 4 odmiany (i kolory) róż po kilka(naście) każdej. Takie plamy.
Wczoraj znalazłam fotkę z ogrodu „wśród pół i wiatrów” i tam jest przepiękny szpaler różany. Zainspirowało mnie to .

Błotnia to fajne drzewko, tak czytałam , No i woda jej nie straszna .


Asiu, już widziałam fotki, znalazłam przez wyszukiwarkę, kilka osób ją ma, m.in. Kasya, April.
Piękna jest (dzięki ).

O jakiej odmianie parocji myślisz ? Do twojego ogrodu polecam zwykła, duza parocje
I fotergille

Aniu, bardzo dziękuję i również pozdrawiam .
Nowe prace jeszcze nie w realizacji, na razie tylko w planach, a już widzę, że muszę trochę poprzesadzać na innych rabatach, bo do końca mi wygląd nie pasuje .

Asiu, dziękuję

Kasiu, dzięki

Kasya, fotergille jakąś już mam, małą sadzonkę jeszcze. Nad parocją myślę ogólnie. Z tego co się rozejrzałam w internecie, to nie jest to jakieś popularne drzewko, więc nie będę „wybrzydzać” odnośnie odmiany, jeśli coś znajdę. Teraz widzę, że u Szmitów mają (w ofercie). Może się przejadę w tym tygodniu, lub w kolejnym. Najpierw zadzwonię, żeby nie było tak jak z dereniem eddies white wonder. Niby był, ale nikt go nie mógł znaleźć i odjechałam bez niego .

Ambrowiec amerykański też mnie kusi I też zastanowiam się nad zakupami w necie, ale biorę pod uwagę tylko kolumnowe drzewo.
Aga widzę, że plany co do altanki już są konkretne, co Ty będziesz knuć zimą?

Zastanawiam się właśnie jakie dać trawy wokół altanki. Waham się między rozplenicami a miskantem yaku Jima.

Zimą będę odpoczywać, od knucia też .

Agatorek napisał(a)

Zimą będę odpoczywać, od knucia też .

Od knucia? Bez szans

Judith, wiem . Ale się jeszcze łudzę…

Wczoraj przekopałam pół rabaty pod bramą, bo coś mi nie grało. Teraz już bardziej mi się podoba, ale jeszcze muszę trochę nad nią popracować. Dlatego plany, czy też knucie , to jedno, ale późniejszy efekt czasami jednak i tak jest do zmiany.
A jeszcze niedawno mówiłam mamie, że w przyszłym roku będę „tylko” pielić. Tiaaa, już to widzę .

Aga
no wspaniałe zmiany , działasz super, podziwiam cały czas tylko się nie odzywam
strój moto ekstra
ja z tych co wola 4 koła
nigdy nie ma czegoś takiego jak "tylko pielić" hihi

Jak się z robotą i knuciem nabiera pędu jak kula śniegowa to potem wiesz, że zatrzymać trudno, zwłaszcza jak efekty toczenia tej kuli tak piękne widoczne

Agnieś,
widziałam u Wioli, że planujesz zakup sadzarki do cebul. A widziałaś opcję z "wiertłem ślimakowym"- dostępnym na przykład na a..o? Ponoć dużo, dużo szybciej i łatwiej idzie. Ja właśnie zamówiłam Jak wypróbuję, to dam znać.