Agatorek napisał(a)

Moja ulubienica z avatarka

Agnieszko, piękna kolekcja róż.
W ogóle, to w niektórych miejscach już tak jakby busz się zrobił.
Puste miejsca też warto mieć, w razie czego, jak przyjdzie chęć, można się wyszaleć ogrodowo.

Różanka ze stipą bardzo udana. Inne róże też piękne, kwitną jak szalone, choć to jeszcze nieduże krzaczki.
Jak Madzia zwróciłam uwagę na tą rabatkę z rudbekią i miałam pytać co to takiego.
Z fosą sporo pracy masz, ale lepiej obsadzić niż czekać aż chwasty przygotowaną miejscówkę będą chciały opanować.
Z buszu wyłaniają się już całkiem pokaźne drzewa. A drzewa dają cień. Jeszcze chwila i będziesz w cieniu ustawiać ławeczkę.

Aga, szok jak wszystko rośnie, co nie?

Fajnie ta rabata z ogrodzeniem wygląda i cała reszta też.

Rośliny mają moc.

Buziaki

Agatorek
[img size=360x480

https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/235/2354904/original.jpeg[/img]

Ale Ci wszystko bujnęło, a wiatr Ci sprzyja i czesze zielone włosy traw a może zaplecie w zielone warkocze? Któż to wie, jakie są tajemnice NATURY. Pozdrawianki

(nie wgrało się zdjęcie z trawami... a na podglądzie jest)

Agnieszka, rośliny bujają już z niebem, róże piękne. Już kwitnie Ci jeżówka?

Alicjo, dziękuje
Busz jest bardzo pożądany, mniej chwastów będzie

Gosia, mi też się podobają róże ze stipą, w ogóle róże mi się podobają. Za ich różnorodność. Niby budowę kwiatu różne odmiany mają podobną, ale kolor sprawia, że jednak inaczej wyglądają.
Z fosą rzeczywiście jeszcze trochę czasu mi się zejdzie, ale kiedyś skończę. I będę tylko leżeć i podziwiać (hahaha, akurat )

Daga, No szok . Za rok kupuję maczetę

Hej Asiu . Dziękuję. Bez tego płotka nie byłoby tej rabaty, a tak i ozdabia i ochrania
Buziaki

Bożenko, może będę pleść im warkocze na zimę . Lubię stipę właśnie za tą jej zwiewność i delikatność . Pozdrawiam

Jolanka, akurat ta jedna mi kwitnie (to cherry fluff) i dwie delicious candy .

Agnieszko jest pięknie!
Jakoś u siebie nie widzę róż a u Ciebie podobają mi się bardzo
Stipy też cudownie powiewają na wietrze. Zastanawiam się tylko jak Ty to ogarniasz?
Ja mam dużo mniejszą powierzchnię i bujam się z jedną rabatą od lutego haha

Pozytywnie zazdroszczę

mrokasia napisał(a)

Nie masz kretów??? U mnie kartony nie zdałyby egzaminu, ciągle mam jakieś kopce na rabatach, te krety mi wszystkie dżdźownice wyżrą!

Ja mam nornice a teraz wprowadził sie kret i ryje budlejowa. Z prymulek to malo co ocaleje chyba.

Ale trafiłam na porcyjkę superowych fotek już się busz robi, a co dopiero będzie za parę latek takie miejsca pustawe przy takim areale też muszą być bo z pieleniem to by się nie wyrabiało, a kosiarką się jednak szybciej przejedzie pięknie się wszystko rozrasta buziaki