Lidka, ten Alley cat strasznie mi się spodobał na żywo, więc wzięłam, po co miał wracać z powrotem so szkółki.
Basia, No mi też się wszystkie podobają
Dzięki Gosia
Iza, do sadzenia daleka droga

. Po pierwsze jest za gorąco (a nie wszyscy mamy chłodek i cień

), a po drugie tylko dla jednego mam wybraną miejscówkę

. Ale u mnie to normalne

. Wolę kupić i przetrzymać w doniczkach niż nie kupić, bo później akurat nie będzie danej rośliny.
3,5 metrowa wiśnia kiku shidare stoi od prawie 3 miesięcy w donicy. Ale już niedługo będzie posadzona
Bożenko, bardzo, bardzo Ci dziękuję za miłe słowa

. Jakoś mi wyszedł ten ogród, przyznaję nieskromnie

. W tygodniu była u nas siostra eMa i też była w szoku (mieszka od kilkunastu lat za granicą i rzadko przyjeżdża). Teraz będą się budować w PL i poprosiła mnie o pomoc w założeniu ogrodu

.
A czy robię zakupy z głową? No chyba nie, skoro kupiłam 3 judaszowce, a wiem, gdzie posadzę jednego

.
Jola, gdybym wiedziała, że szukasz eternala, to bym wzięła. Nawet by Ci przywieźli, bo Iwonka (Inka) też od nich kupiła i też dziś miała dostać. Ehh, ale może jeszcze będą jechać z drzewkami, albo Ci wyślą. Napiszę jeszcze na priv.
Aniu, dzięki za info. Na razie stoi w cieniu

Ale z tego co zauważyłam u siebie (u dereni i np judaszowca golden falls), to pierwszy rok mają właśnie takie liście, a w kolejnym juz ich nie przypala. Ale postaram się znaleźć mu dobre miejsce
Kasia, fajnie by było

. A ile czasu można zaoszczędzić