Fajnie się zapowiada ta nowa rabata.
Jeśli chodzi o wierzby, to rzeczywiście chociaż ładne, to roboty zapewnią ci mnóstwo. Wiem ze swojego doświadczenia, bo mam kilka, jak już podrosną (a rosną szybko), to cięcie, cięcie i sterty gałęzi każdej wiosny.

Kasiu to ta sama odmiana (chyba) i mają różny kolor liści.
Jak tylko będę się miała czym pochwalić (w sensie zakupami), to będę wrzucać fotki

Aganiu, Mirko, Aprilku, jeszcze przemyślę te wierzby, ale mój eM bardzo je lubi i mimo tego, że nie wtrąca się w to, że w tym roku zmniejszę powierzchnię trawnika o połowę (a on lubi kosić), to będzie mi raczej ciężko go do tego przekonać.
Najwyżej zrzucę na niego obcinanie gałęzi itp. to może mu się zmieni.
Najbardziej mnie martwi to, że rośliny blisko mogą nie chcieć rosnąć.

Asiu No nie pochwaliłaś . Jutro może skończę wyrywać darń z tej rabaty .

Basiu najlepiej mi się pracuje solo . No chyba że w grę wchodzi betonowanie, to wtedy mam pomocnika . Ale mieszankę w betoniarce ja robię, podobno jest dobra .
Radość będzie, oj tak .

Alicja, a masz je obsadzone w pobliżu roślinami?

Ale się nakopałaś, mnóstwo pracy, ale efekt jest i jak zaczniesz sadzić, zrobi się przyjemniej. Pomału sobie rób, mniej błędów i radość musi być. Pomocnicy świetni, szkoda że nie robią ogrodowo

Prawie przegapiłam Rabata zapowiada się ciekawie Wierzby mandżurskie bardzo mi się podobają, ale doświadczenia z nimi nie mam.

Agatorek napisał(a)

Wczoraj i dziś znów trochę pokopałam

Z moimi pomocnikami
(Brutus z liściem na nosie )


Rabatka przy bramie

Wczoraj zaczęłam

Dziś jeszcze nie skończyłam ...

Aga ,
sporo pracy już za tobą ,
ale skoro ma się TAKICH POMOCNIKÓW
CUDOWNE - jak pluszaki - tylko żywe

Agatorek napisał(a)

I widok z góry


Oczywiście muszę jeszcze zerwać darń ze środka

ogladam Ogrodowisko i Emus siedzi obok i zatrzymalam sie na tej fotce
Emus- co to za droga?
ja - to nie droga to takie rondo w ogrodzie
Emus -no tak droga nie moze byc bo ma wie ciagle linie i nikt by nie mogl tam wjechac

ale bedziesz miala wielka rabate juz jestem ciekawa efektu

Irenko ależ oni robią ogrodowo, tylko nie tam, gdzie powinni . Chociaż z biegiem czasu coraz mniej szkód zauważam

Zuza dopiero się rozkręcam. I wykorzystuję pogodę, o ile się pojawia jakaś lepsza .

Aniu sporo pracy to raczej przede mną . Na razie zrobiłam niewiele

Hej Iza , Twój Emus ma rację, rzeczywiście nikt nie mógłby wjechać na to rondo, muszę zacząć mandaty wystawiać . Bystrzak

W sumie to ja też jestem ciekawa efektu na rabacie , jak skończę kopać, to ją zmierzę i spróbuję coś zaplanować

Wow, aleś się wzięła do pracy! Kawał rabaty będzie.
Pomocnicy nie będą Ci się tarzać w tej ziemi???
Moje szczeniory ganiają się w turzycy Ice Dance. Miałam zamiar przyciąć kępy kosiarką jak Johanka ale teraz już się nie da bo wszystko wygniecione i leży płasko na ziemi. Drugie w kolejności ulubionych miejsc do ganiania się są rozplenice na frontowej. A jak fajnie można wskoczyć w sam środek kępy!

Kasiu No właśnie jestem zdziwiona, ale się nie tarzają ani nie rozkopują tych rabat. Poza tą rabatą przy bramie, mam jeszcze zerwaną darń przy rondzie przed domem i kurczę omijają (na razie) te miejsca. Dziwne to .

No to tylko się cieszyć .