Rumianka
23:11, 17 mar 2021

Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10984
Ze swoją "mansdżurką" rozstałam się kilka lat temu...rosła jak szalona, cięcie co chwilę, bo wyglądała okropnie...w końcu zapadła decyzja o przesadzeniu w inne miejsce...Emuś zasadził się do podkopywania korzeni, a tu zonk... Korzeń był monstrualnych rozmiarów i nie było szans na wykopanie...męczył się, męczył i wkurzał się okrutnie do takiego momentu, że wziął siekierę i wykonał wyrok na niej...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda