Ło kurczaki, ale areał! Magarku, ja myślę, że to jakoś tak musi działać- mała działka, mało czasu- duża działka, dużo czasu Chyba coś nie tak jednak

Podziwiam Agnieś za każdym razem ogrom włożonej przez Ciebie pracy i jej efekty! I to bez rzeszy pomocników, praktykantów itd. Jest efekt wow!

Chyba, że jako pomocników, mamy na myśli sierściuchy, które uwielbiam! Cudne pluszaki są! Moja lubi najbardziej świeżo przekopaną ziemię- czasem muszę ją przeganiać, bo jeszcze nie dokończę, a ona już się pcha A jak wracam z pracy, to zawsze przynosi swoje skarby- misia i co? I koniecznie dla mnie rękawiczkę ogrodową

Dziękuję Martuś

U mnie Brutus najwięcej kopie. Czy to w świeżo przekopanej ziemi, czy w innej . Na szczęście ostatnio przeniósł się poza rabaty i kopie doły obok .

Czy to ten sam ogród, który oglądałam rok temu???
Rośnie Ci wszystko pięknie

Judith napisał(a)

Czy to ten sam ogród, który oglądałam rok temu???
Rośnie Ci wszystko pięknie

Trza na wizję lokalną jechać .

Agatorek napisał(a)

Dziękuję Martuś

U mnie Brutus najwięcej kopie. Czy to w świeżo przekopanej ziemi, czy w innej . Na szczęście ostatnio przeniósł się poza rabaty i kopie doły obok .

Moje juz nie sa zainteresowane tym co robie. Rabat nie rozkopuja ale ciagle podgryzaja rosliny, gównie hosty

Troche mi szkoda, bo dziadziuś i Wicio Pierwszy zawsze mi towarzyszyly w ogrodkowaniu. Czasem sie wkurzalam, ze przeszkadzaja ale teraz mi szkoda, ze ten czas juz sie skonczył A maluchy maja tyle terenu i ciagle cos sie dzieje. Gonia ptaki, głownie sierpowki, ktore w rabatach halasuja, motyle, pilnuja co za ogrodzeniem sie dzieje. Pyszcza do sasiedzkich psow. A nie tam jak pancia w ziemi sie babra

Judith, Mrokasiu, zapraszam

Tarciu, u mnie też rośliny są podgryzane. Głównie trawy

Aga wrzuciłam u siebie żywopłot z tuji

O dzięki, lecę

Kordina napisał(a)

Najpierw po umyciu i wysuszeniu, zamroziłam (pozbycie się goryczki) a potem jak wszystkie inne owoce do gara i cukier
Ostatni mój hit ściągnięty od koleżanki to dodanie do jakichkolwiek dżemów galaretki, np w zeszłym roku do jabłek dodałam z czarnej porzeczki i był pyszny nowy smaczek, można eksperymentować [/quote

A jak smakuje?

Wiecie co?
Bunkrów nie ma, ale i tak jest zaj…ście