Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » April podbija las...

April podbija las...

Miskantowo 10:24, 28 sty 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 688
April napisał(a)


Kocur ma parcie na szkło.
Kocica ucieka jak tylko zobaczy wycelowany w siebie obiektyw


Moja ma chyba robienie zdjeć głęboko w tym miejscu z ogonem ale w związku z tym, że nie boi się nikogo i niczego to daje się łaskawie fotografować.
Jej brak strachu jest trochę przerażający.
Dwa lata temu wymyśliłam sobie ścianę na klatce schodowej pokrytą gresem.
Podczas prac mój majster przyszedł i poprosił żebym kota gdzieś schowała bo…włazi mu pod pachę i patrzy kiedy on tnie flexem ten gres.
Okazało się, że drzwi do garażu nie domykał i ciekawska kocica właziła robić kontrolę jakości. To cięcie było słychać pewnie ze 200m od domu.
Zresztą uważam, że maine coon to nie jest taki 100% kot.
Przynajmniej moja nie jest.
____________________
Wioleta Miskantowy dom
malgol 08:41, 29 sty 2025


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5946
April napisał(a)
No to w weekend rozpoczęłam sezon ogrodowy. Miało być cieplej ale niestety się nie sprawdziło. Jednak psychicznie się nastawiłam więc złapałam sekator i zaczęłam oczyszczać Rabatę Zachodnią po kolei, jak leci. Nie mam tam nic wrażliwego, do tego thuje osłaniają od wiatru. Może nic nie padnie. Z grubszych rzeczy to cięłam krzewy Anabelle. Pąki maja już mocno nabrzmiałe. Turzyce Muskegońska już ruszyła. Na różach spore pąki.
Ręce mi zgrabiały ale zadowolenie zostało


No oczy wytrzaszczam jak to czytam Już sezon ogrodowy? Serio ? w styczniu? U mnie jeszcze mrozy i wszystko śpi. Najgłębiej ja choć w weekend na 20 min wyszło słońce i zgrabiłam igły z trawnika. I resztki szyszek po biesiadowaniu chyba stada wiewiórek Pół taczki tych obierek wygrabiłam
Z resztą jeszcze się wstrzymuję
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
malgol 08:50, 29 sty 2025


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5946
TAR napisał(a)

Witki brzozowe staram sie na bieząco ogarniac i jest juz niezły stosik. Ale przegrzebywac liscie z kora bede najwczesniej w marcu i to pod koniec. Na razie robia za kołderke dla żab i owadów.


A co robisz z tymi witkami brzozowymi? Masz jaki pomysł? Bo wstyd się przyznać ,ale ja wywalam do lasu ...
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
TAR 11:53, 29 sty 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10781
malgol napisał(a)


A co robisz z tymi witkami brzozowymi? Masz jaki pomysł? Bo wstyd się przyznać ,ale ja wywalam do lasu ...


Zbieram na stosik, czesc zuzywamy na rozpalke do ogniska a czesc wykorzystuja zwierzaki. Głownie nastawiam sie na jeże. W 2 stosikach pod galeziami maja zimowe legowiska. Ja nic nie wyrzucam Nadmiary grubszych gałezi zrebkujemy, po odleżeniu roku ida na rabaty jako pierwsza warstwa, potem kora.
Mam plan zrobienia za kompostownikiem i od strony lasu suchopłot. Widzialam to w ktoryms odciunku Mai, bardzo mi sie spodobalo takie wykorzystanie urobku ogrodowego.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Kordina 13:40, 29 sty 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6969
A ja specjalnie zbierałam witki brzozowe na wieńce do ozdabiania, one są elastyczne, długie i nadają się doskonale
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
inka74 18:30, 29 sty 2025


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Jola, jakie cudne jesienne foty. Pięknie kolorowo się u ciebie zrobiło.
Tulam mocno.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
malgol 08:45, 30 sty 2025


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5946
TAR napisał(a)


Zbieram na stosik, czesc zuzywamy na rozpalke do ogniska a czesc wykorzystuja zwierzaki. Głownie nastawiam sie na jeże. W 2 stosikach pod galeziami maja zimowe legowiska. Ja nic nie wyrzucam Nadmiary grubszych gałezi zrebkujemy, po odleżeniu roku ida na rabaty jako pierwsza warstwa, potem kora.
Mam plan zrobienia za kompostownikiem i od strony lasu suchopłot. Widzialam to w ktoryms odciunku Mai, bardzo mi sie spodobalo takie wykorzystanie urobku ogrodowego.


U mnie jeże chyba boja się 3 kotów tez mam stosiki z gałęzi, nawet domek dla jeża zbudowany i nie widzę,żeby zimowały w ogrodzie. Jednej zimy zimowały dwa,ale zostały w listopadzie przyniesione z chodnika w mieście. Biedne kuliły się i szukały schronienia. Myszkowały 2 dni wokół kompostownika i poszły spać w trawach . Nie skorzystały z gałęzi ani domku... wiosną poszły w świat i tyle w temacie jeży w moim ogrodzie A las za płotem...
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
TAR 09:43, 30 sty 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10781
Jeże raczej nie boja sie kotów, czesto jedza ze wspolnych misek. Ja mam 2 psy do niedawna byly 3 a jeze są. Moze jeszcze kiedys sie u Ciebie pojawia. U mnie korzystaja ze stosikow, wiem gdzie sa, bo przed wejsciem jest kłab suchej trawy. Przy stosikach przez cały rok jest woda. Boje sie ze przy takiej zimie, jeze rozbudza sie szybciej i niestety to moze byc dla nich tragiczne w skutkach. Pokarmu jeszcze nie ma. Jak przyuwaze, ze moje sie obudzily bede wystawiac miski z karma. Pomagamy ptakom to jezom wypada
____________________
Ogrod nad bajorkiem
April 10:45, 03 lut 2025


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
Margo2 napisał(a)
Pokaż te pozostałe kociambry, bo są też cudnej urody.
Ja przez Ciebie zaraziłam się maim coonami.
Dodzwoniłaś się do lekarza?
Zdrówka życzę


Cześć Goś. Zeszły poniedziałek to był horror. Po siedmiu godzinach udało mi się dopiero uzyskać konsultację u lekarza. Tydzień w wyrku, antybiotyk i jeszcze nie przeszło. Dobrze że zrobiło się zimno bo by mnie żal dobił, że ogród woła.
Na szczęście wcześniej udało mi się trochę powalczyć na rabatach. Ogarnęłam rabatę z misą i zaczęłam Południową, czyli tą środkową, którą widać z salonu. Trochę to potrwa bo rabata ma 10m na 10m. Muszę tam wejść z kosiarką i wyciąć carex Silver Sceptre, zanim cebulowe wyjdą.



Przycięłam derenie Kelsey bo u mnie to krzaczory się robią spore




Pomocnik buszuje. To moje nowe dziecko, chłopak Suri.

____________________
April April podbija las Mazowsze
April 11:09, 03 lut 2025


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
Magara napisał(a)
Jola, kuruj się i siły zbieraj

A przy okazji podpowiedz kiedy swoje brachycośtam ścinasz.

Te moje od Ciebie ładnie się pobudowały, ale teraz z oczywistych względów są zdemolowane. Optycznie - są pierwsze pod sekator, ale bojam się


Magarku, jestem po tygodniowej kuracji antybiotykiem i siłki brak, zdrowie jeszcze nie wróciło ale jestem optymistką Szkoda tylko że do roboty już musiałam wrócić.

A brachytrychę tnę już. Niektóre kępki mają zielone młode ale bez szaleństw. Głównie mi chodzi o to by się już nie siała bo potem nie ogarnę tematu. Szkoda mi było wcześniej bo ładnie, sztywno stała. W tym roku u mnie śnieg nie zdemolował traw. Czasem aż żal ciąć.
U ciebie śnieg zabawił się na całego. Ale może nie będzie tak źle z bylinami. Choć sosen szkoda.

Przy okazji pochwalę się moimi oczarami. Zdecydowanie lepiej wyglądaj na fotach niż w realu. Kwiaty są dość niepozorne. Ale o tej porze roku cieszy wszystko.
Feuerzauber, donica przy tarasie.








Zdjęcia telefonem
____________________
April April podbija las Mazowsze
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies