Pięknie)
Aż trudno uwierzyć że to fotki z tego roku.
Jednak w lesie jest dużo ciepłej, czy te trzcinnika zawsze takie wyrywane?
U mnie ułudka jeszcze nie kwitnie.
Hehehe w pierwszym ogrodzie popelnilam i bluszcz i dlawisz i do tego tojesc kupujacy i tak prawwie caly ogrod zrownali z ziemia (trawa i tuje) a bylo tam sporo perelek wiec nie jest mi ich żal
My juz na swoim po przeprowadzce. I gdyby nie to, ze jest taka lodownia a ja mam jeszcze troche pracy z rozpakowywaniem to szalalabym juz w ogrodzie.Ale i tak jest cudnie, przede wszystkim mnogosc ptakow zachwyca i poranne spiewy. A w naszym domku pojawil sie kolejny szczeniak Karolek. Wiec teraz mamy komplet. Jest wesolo
Ale zeby nie bylo, ze tak nic ogordowo to dojechaly do mnie 2 buki Asplenifolia szczepione, judaszowiec The Rising Sun i Pink Pompons, klon Postelense, klon Pulverulentum, klon Silver Celebration i Lagerstroemia Petite Pink. Poluje jeszcze na Merlota. Robie jakies ramy ogrodowe na poczatek. A jesli ktos mialby nadmiar roslinek "niskiego rzedu", moze byliny i chcialby sie podzielic zamiast wyrzucac to chetnie przygarne i oplace kuriera.
Tarciu, mój ogród jeszcze młodziutki ale mogę się podzielić rozchodnikiem (nie znam nazwy odmiany ale wysoki i kwitnie na fioletowo)
Żurawka shanghai
Żurawka Nordhern Exposure Lime
Liliowiec Stella de Oro
Zapraszam na priv
Powiem szczerze mam dosyć długo ok 7 lat tego trzcinnika 3 kępy, ale chyba go przesadze.
Nie za bardzo się kępy rozrastają tak jakby stały w miejscu. Jak posadziłam takie są mają ponad 7 lat.
Chyba mają za mało słońca.
Przesadze je w bardziej słoneczne miejsce może zaczną się rozrastać.
Spróbuję też zebrać jesienią nasionka i wysiać
Tarciu, ale się uwinęliście. Mam nadzieję, że niedługo znajdziesz czas i pokażesz Wasz nowy zakątek.
Szkoda, że poprzedni ogród zrównany z ziemią. Był taki piękny. Nie rozumiem jak można zniszczyć tak cudowny ogród...
Gratuluję nowego członka rodziny
Kochana, pisze o pierwszym ogrodzie, drugi nadal jest jaki byl z niewielkimi zmianami typu likwidacja 2 rabat i likwidacja oczka i kaskady z obawy o malego dzieciaczka.
a ten to dzika karta na razie, nie mam funduszy ani sily na ten moment
Mieszkam, od 2 tygodni ale padnieci jestesmy na maxa, szybka budowa, przeprowadzka, rozpakowywanie, 2 szczeniaki i schorowany senior. daje sobie 2 tygodnie i zabieram sie za ogrod ale tak jak Aprilka nie mam weny wiec podgladam po trochu