Fajnie, że się wybudzilaś ze snu Aprilku
Sporo pracy wykonałaś

Ja też coś działam,ale małymi krokami,bo jestem teraz mniej dyspozycyjna przez nowego członka rodzinki

Pozdrawiam

April napisał(a)

W tym roku jest wyjątkowo dużo igieł, pewnie przez te nieustające wiatry. Dobrze że mam gdzie je wywozić, bo jakbym miała co roku ponad 100 worków bio pakować, to by mnie szlag trafił.

Jak to mawiają: „idzie, pani, przywyknąć” . U mnie to coroczny standard .
Igieł faktycznie masa, trawnika spod nich nie widać. U mnie sosen mniej, ale dochodzą dęby czyli tony liści i żołędzi… W zeszłym roku było tyle żołędzi, że nie ma mowy o zebraniu wszystkich…

Ciągle nie mam kiedy zdjęć wstawiać.
Kupiłam ciemiernika, całkiem spory ale cena też znaczna.





Dodatkowo w gratisie otrzymałam paletkę hiacyntów. Niektóre niemal przekwitnięte inne nie rozwinięte ale zapach w domu oszałamiający.
Posadzę potem do ogrodu

Ostre cięcie klonów. Wszystkie trzy mocno ogolone

Takie stworzenie mi się pęta po ogrodzie od lata. Zimą dokarmiamy ale nie chce się oswoić. Nawet jej budkę specjalną przygotowałam ale też nie korzystała.
Wczoraj pierwszy raz udało mi się karmić z ręki ale dotknąć się dalej nie pozwala. Ale krąży wokół mnie jak pracuję w ogrodzie. Obwąchuje moje rzeczy.

Śliczna kicia

Ciemiernik super,ładny ma kolor. Lubię takie nieoczywiste.

Jola wstawiaj wiecej fotek to moze wizualnie sie pobudze do ruszenia 4 liter w ogrod

Jaka ślicznie wybarwiona samiczka kocia jakieś rudości ciągle w Twoim obejściu pasują

jakie kocie cudeńko! u nas kilka lat temu przychodził kotek,oczywiście był dokarmiany. uwielbiał się głaskać. myślałam że bezdomniak a to kot sąsiadów pięc domów dalej. byli w szoku. rozwiązała się im zagadka dlaczego nic u nich nie je... wygląda bardzo dobrze,być może lubi Wasze kowarzystwo i zagląda?

jeszcze mam takie pytanie odnośnie ciemiernika. czy ślimaki są na niego chętne? strasznie mi się podobają ale nie chce dodatkowo dokarmiać gadów.