Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Rojodziejowa 19:56, 20 maj 2025


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10787
Też przez TAR kupiłam żurawki Na żywo nigdy nie widziałam, albo widziałam już po czasie kwitnienia.

Ależ masz soczyście! Ta pęcherznica kusiła mnie już nie raz
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Judith 19:59, 20 maj 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12600
Rojodziejowa napisał(a)
Też przez TAR kupiłam żurawki Na żywo nigdy nie widziałam, albo widziałam już po czasie kwitnienia.

Ależ masz soczyście! Ta pęcherznica kusiła mnie już nie raz

Dziękuję .
Asia, pecherznica Cię kusi jako żywopłot czy czy jako pojedynczy rozczochraniec?
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
ajka 20:40, 20 maj 2025


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5168
TAR napisał(a)


Potrzebuje odmladzania ale jest tego warta


Hmm, no i już mi się odechciało Może dwie na próbę kupię
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia
Rojodziejowa 20:48, 20 maj 2025


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10787
Judith napisał(a)

Dziękuję .
Asia, pecherznica Cię kusi jako żywopłot czy czy jako pojedynczy rozczochraniec?


Jako żywopłot Aczkolwiek w dalszych planach nie wykluczam, że byłaby fajną plamą w jakimś mniej uprządkowanym zestawie roślin.
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Judith 20:54, 20 maj 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12600
Asia, od lat bardzo polecam. Mnie zachwyca
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
ajka 22:32, 20 maj 2025


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5168
W sprawie żurawek i hakonek mam bardzo podobne odczucia. Zielone hakonki Green Hills i Beni Kaze zrobiły się potwory, a żółte wymarły. Jedna aurola z paskami mi chyba przetrwała, ale dobrze nie wygląda.

Żurawki w zależności od odmiany, żyją lub dogorywają. Żółte sadziłam w kilku miejscach i po kilku latach mam wciąż liliputy bez względu na to gdzie rosną, czy w słońcu czy w cieniu. Ale np jasno czerwone, które miałam w przedogródku i co rusz dosadzałam nowe, bo co rusz któraś żurawka wypadała, posadziłam z braku laku wzdłuż ścieżki przy oczyszczalni i tam rosną jak szalone. Są faktycznie krwistoczerwone i mają coraz większe liście. Wybitnie preferują cień i dużo wody. Moze kiedyś wrzucę porównanie u siebie różnych odmian. Te limonkowe Judith są cudne.
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia
Wiaan 22:47, 20 maj 2025


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 6046
Judith napisał(a)
Szukając pozytywów w rzeczywistości nie muszę się mocno napinać - wystarczy że wyjdę do ogrodu .
Dzisiaj pięknie, słonecznie.





Bosko ♥️
____________________
Aneta Ogrodowe wariacje + Nowy ogród i ja jako pomocnik
Kasya 02:42, 21 maj 2025


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44500
Czy nie za chudy ten brzuszek ?
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Wafel 06:49, 21 maj 2025


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 2799
Co to za drzewko/krzew kwitnie teraz przy drewnianej ławce?
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
edi75 07:42, 21 maj 2025


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 2785
Judith przepięknie jest u Ciebie
Ja bym już tylko odpoczywała i napawała się widokiem ogrodu
Buźka
____________________
Edyta Moje miejsce na ziemi-początek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies