Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Judith 10:58, 10 maj 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12299
DariaB napisał(a)
Judith w casto ponoć można kupić takie pudełka z pokrywką gdybyś jednak nie znalazła żadnego używanego. Ja w końcu kupiłam obornik koński, czytałaś moją przygodę Jak noga? Lepiej?

Lepiej, dziękuję . Nie mogę jeszcze klęknąć na kolanku przy ogrodowych pracach, ale juz mnie ból nie przeszywa przy przypadkowym dotknięciu.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 10:58, 10 maj 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12299
jolanka napisał(a)
Oj, przykra kontuzja, współczuję
Z końskim obornikiem choć jest super dla roślin, trzeba ostrożnie, można przytargać razem z nim turkucia, warto najpierw przejrzeć

OMG! To jednak chyba poprzestanę na tym ze sklepu
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Mgduska 11:17, 10 maj 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Ja mam pytanie w temacie - pani szklarniowa, u której kupuję bratki, ma na stanie lamę i proponowała bobki, trzeba sobie tylko samemu załadować. Miał ktoś, używał? To chyba podobnie jak owcze, nieprawdaż? Sama twierdzi, że ma na nim ogórki, że ho ho.
____________________
Sałatka pokrzywowa
Basieksp 11:34, 10 maj 2022


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12393
Zdrówka życzę i nie skacz tyle po drabinach! podczytuje o tych g.. dobrociach, ja miałam bydlęcy granulowany, był ok, ale mi się skończył, no i myślę czy kupić granulowany ale koński czy coś sobie nazbierać ale zbierany i tak trzeba przekompostować, to może jednak granulowany?
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Basieksp 11:37, 10 maj 2022


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12393
Oo, olśniło mnie, jednak granulowany, no bo przecież takie kompostowanie g... gdzieś w ogrodzie to raj dla Azy, już ją widzę
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Judith 11:39, 10 maj 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12299
Albo przekompostowany ze sklepu - dzisiaj obczaję.
Ale Ursa mówi, że nie musi być przekompostowany.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
UrsaMaior 12:25, 10 maj 2022


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9026
Judith napisał(a)

OMG! To jednak chyba poprzestanę na tym ze sklepu


Konie turkuciami nie sr..ją, więc jeśli zbierasz z padoku to ryzyka nie ma Być może jeśli przekopujesz pryzmę, to możesz napotkać jakiegoś.
____________________
ogród pod lasem
Judith 16:01, 10 maj 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12299
Kolorowo jest


____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 16:54, 10 maj 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Judith napisał(a)

No to jeszcze wiaderko po tynku mus wykombinować .
Haniu, a tę qpę to się bierze taką prosto z łąki albo ze stajni? Czy ma być przekompostowana?
Kurde, ten temat jakoś mnie obezwładnia... A ze sklepu ogrodniczego w worku może być...?


W sklepach w workach jest na ogół obornik bydlęcy tzw. krowiak lub kurzy. One są mocno naazotowane i na rabaty nadają się raczej po przekompostowaniu.
Obornik koński ma chyba mniej azotu. Należy do tzw. oborników ciepłych. teoretycznie ta ziemia pod rodki powinna z rok poleżeć, żeby się częściowo rozłożyć, ale nie sądzę, żeby sadzenie w tym samym roku miało jakiś silnie negatywny wpływ.
Ten Toszkowy przepis, to recepta na samodzielne wytworzenie podłoża idealnego dla kwaśnolubów. Są tam i sosnowe igły, i liście dębu i ta końska kupa, i siarka. U zaprzyjaźnionej Natalki tworzyłyśmy wg tego przepisu rabatę pod azalie i magnolię. Sadziłyśmy od razu. Pilnowałyśmy tylko, aby obornik nie miał bezpośredniej styczności z korzeniami.
Liście dębu i sosnowe igły potrzebują czasu, żeby się rozłożyć.
Końska kupa jest z reguły w boksach (nabiera się ją widłami) lub na pryźmie obok zabudowań. Stajnie sprząta się codziennie.
Edit: używam końskiego obornika od 3 lat i żadnego turkucia w ogrodzie nie ma. Obornik jest z boksów.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Martka 19:34, 10 maj 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Mój szwagier - rasowy rolnik - był dumny, że w prezencie mógł mi przywieźć koński, przekompostowany obornik Wiózł przez pół Polski. Ja zaś dumnie przyjęłam prezent - nie mogłam sobie wyobrazić lepszego. Kupa w podróży i prezencie
Judith, piękne kolory! Ja zaczynam już lekko ... tęsknić za zielenią, spokojem..... Nasadziłam żółtych żonkili pod wpływem jesiennych szarug i mam teraz za swoje

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies