Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Pokaż wątki Pokaż posty

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Judith 10:52, 09 maj 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10064
Wiaan napisał(a)


Gdzie kupiłaś ten gorący towar?

priv
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 22:14, 09 maj 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Judith napisał(a)

Wiola, siniak po weselu to chyba norma? małe mam w tym temacie doświadczenie, bo w moim otoczeniu ślubów zawsze było niewiele .
Ja muszę wymyślić, jak dostarczyć do siebie końską qpę... Mam skąd wziąć, ale nie wiem jak...


Koleżanka mi co tydzień dostarcza w wiadrze po tynku z przykrywką. Zamknięcie jest szczelne i zapachu nie czuć. Zawartość jednego wiaderka spokojnie wystarczy na tę rabatę.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Judith 08:39, 10 maj 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10064
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Koleżanka mi co tydzień dostarcza w wiadrze po tynku z przykrywką. Zamknięcie jest szczelne i zapachu nie czuć. Zawartość jednego wiaderka spokojnie wystarczy na tę rabatę.

No to jeszcze wiaderko po tynku mus wykombinować .
Haniu, a tę qpę to się bierze taką prosto z łąki albo ze stajni? Czy ma być przekompostowana?
Kurde, ten temat jakoś mnie obezwładnia... A ze sklepu ogrodniczego w worku może być...?
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Margerytka40 08:52, 10 maj 2022


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
Gratulacje z powodu Rozanne. Myślę, że zechcesz mieć go więcej. Do mnie kupa końska co roku sama przyjeżdża. Mam stałego dostawcę. Nie za darmo rzecz jasna ale cena przystępna.
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
jolanka 09:04, 10 maj 2022


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16474
Oj, przykra kontuzja, współczuję
Z końskim obornikiem choć jest super dla roślin, trzeba ostrożnie, można przytargać razem z nim turkucia, warto najpierw przejrzeć
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
mrokasia 09:08, 10 maj 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18127
Judith napisał(a)

No to jeszcze wiaderko po tynku mus wykombinować .
Haniu, a tę qpę to się bierze taką prosto z łąki albo ze stajni? Czy ma być przekompostowana?
Kurde, ten temat jakoś mnie obezwładnia... A ze sklepu ogrodniczego w worku może być...?


Ja teraz używam obornika przekompostowanego, który kupuję w ogrodniczym albo u pana, który przywozi mi też ziemię i korę. Ale używałam także takiej prosto od konia, że tak powiem, tylko że sadziłam potem najwcześniej po miesiącu chyba. Wszędzie piszą, że to za wcześniej ale jakoś moja podkuchenna nie ucierpiała.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
UrsaMaior 09:17, 10 maj 2022


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8308
Judith napisał(a)

No to jeszcze wiaderko po tynku mus wykombinować .
Haniu, a tę qpę to się bierze taką prosto z łąki albo ze stajni? Czy ma być przekompostowana?
Kurde, ten temat jakoś mnie obezwładnia... A ze sklepu ogrodniczego w worku może być...?


Co Ty taki delikates???;D Jedziesz do stajni z worem ns gruz, udajesz się na padok i zbierasz. Ja jeździłam do Szarży. Końskie gówno nie śmierdzi, przewalam codziennie to wiem
____________________
ogród pod lasem
UrsaMaior 09:18, 10 maj 2022


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8308
mrokasia napisał(a)


Ja teraz używam obornika przekompostowanego, który kupuję w ogrodniczym albo u pana, który przywozi mi też ziemię i korę. Ale używałam także takiej prosto od konia, że tak powiem, tylko że sadziłam potem najwcześniej po miesiącu chyba. Wszędzie piszą, że to za wcześniej ale jakoś moja podkuchenna nie ucierpiała.


Moja zawsze spod konia, w taką sadzone były też rh podczas akcji ratunkowej Toszki i wszystko gra. To nie kurzak, niczego nie spali.
____________________
ogród pod lasem
DariaB 10:34, 10 maj 2022


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3062
Judith w casto ponoć można kupić takie pudełka z pokrywką gdybyś jednak nie znalazła żadnego używanego. Ja w końcu kupiłam obornik koński, czytałaś moją przygodę Jak noga? Lepiej?
____________________
Daria Wielkie marzenie w małej przestrzeni
Judith 10:56, 10 maj 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10064
Ale się goowniany temat rozwinął .
Dziękuję, dziewczyny, za wszystkie wskazówki. Dzisiaj pojadę do ogrodniczego wybadać temat, a także zadzwonię do pobliskiej stadniny koni. Przygotowywanie podłoża dla rodka zacząć czas!

EDIT: No to zadzwoniłam i mogę przyjechać i se nawrzucać do wiaderka .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies