Ile śmieci w glebie. Trawniczek pięknie odżył, u mnie podobnie było w lipcu i też odżył pięknie. Niestety zostały plamy po doniczkach
rozkładanym basenie, nie wiem czy zregenerują się jeszcze w tym roku, ale nie będę się tym przejmować.

Śliczne, takie delikatne te róże a na drugim zdjęciu alejak, bardzo mi się podoba, lubię takie miejsca, zapraszają do zwiedzania A znaleziska wykopkowe nieciekawe, tak podglądam i jednak ja nie mam co narzekać, czasami jakiś śmieć się trafi i kamienie.

Łączę się w bólu.
Czy chociaż łaskawie ktoś to zakopał tuż po powierzchnią?
Najgorsze do wykopywania są dla mnie szmaty. Brzmi niepozornie, ale trudno je wykopać bo nie się wbić szpadla. Potem drobny gruzik i szkiełka. Zabawa w kopciuszka.

Zdjęcia trawnika - zarąbiste Potwierdzają, że on zawsze sobie poradzi
P.S. Reszta widoczków - też zarąbista No może poza tymi śmieciowymi

Mój trawnik tak wyglądał w zeszłym sezonie przez dwa miesiące. Odrodził się, ale w tym czasie gdy był słaby nasiało się mnóstwo chwastów - czyli dzikich ziół U mnie są pola i nieużytki dookoła. W mieście pewnie jest inaczej.

W mieście można mieć sąsiada który kocha naturę, czyt. chwasty do pasa...

U mnie pól nie ma (choć miastem bym nie nazwała miejsca, w którym mieszkam ) i dzięki temu chwastów w trawniku nie widzę. To znaczy widzę oczywiście, ale nie więcej niż zwykle .

Anda, myślisz, że teraz jest dobry czas na dosianie mokrokoniczyny?

I to wcale nie jest rzadki przypadek .

Jasne, tez będę dosiewać. U nas teraz zaczął się czas przekropny. Do ciebie tez dojdzie

Ja mam takiego sąsiada czysta natura za płotem połączona z zielnikiem Herbapolu
Współczuję wykopywania śmieci czyli poprzedni właściciel śmieci palił, a resztki z pieca wyrzucał do ogrodu? Szok!