Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Pokaż wątki Pokaż posty

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

mrokasia 13:22, 26 wrz 2023


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18724
anabuko1 napisał(a)

Och nie tylko w mieście. Tacy sąsiedzi są wszędzie,,,,,,i za moim płotem


Nie wiem który lepszy - taki co mu natura nie przeszkadza (ten od chwastów) czy taki, któremu przeszkadza (narzeka, że mu liście z drzew lecą)...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
TAR 15:46, 26 wrz 2023


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 8553
dla mnie ten pierwszy co mu natura nie przeszkadza
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Judith 10:07, 29 wrz 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10746
Magara napisał(a)
U mnie wczoraj najpierw udawało, że pada, a później udawać przestało i ładnie lało do rana
Radość wielka, ale prace na dziś zaplanowane mocno utrudnione, nie dogodzisz
Czerwony mi w moim ogrodzie przeszkadza (poza jesiennymi przebarwieniami) ale u Ciebie miło się ogląda Kiedyś żółtego też nie tolerowałam, więc może i do czerwonego da się dojrzeć

U mnie wciąż nic w temacie deszczu
Jesień idzie i gdy wracam z roboty jest już ciemno, zatem dzisiaj dopiero (hołmofis) zobaczyłam tę nędzę ogrodową... Wszystko suche, bidne, smutne... Ponoć ma dzisiaj padać... Zobaczymy. Oby tylko nie padało w niedzielę

Daga, a ja myślałam, ze do czerwonego łatwiej się przekonać niż do żółtego .
Ja będę mieć jeszcze więcej tulipanów żółtych i czerwonych (od Wiaan, cmok!), będzie moc!
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 10:11, 29 wrz 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10746
ajka napisał(a)
Zaintrygowałyście mnie tą mikrokoniczyną. Czy taki trawnik nadal wygląda jak trawnik, czy przeważa potem koniczyna? Taki trawnik jest łatwiejszy w utrzymaniu?

Widziałam go tylko na zdjęciach. Nie wygląda jak trawnik typowy (jaki jest typowy? - angielski chyba ), ale jest zielony. Dla mnie to kluczowa kwestia - zieleń bez podlewania.
Przypuszczam tez, że wygląda inaczej, gdy od razu siejesz taki trawnik, niż gdy masz już trawnik i dosiewasz do niego mikokoniczynę (ja będę oczywiście dosiewać).
Będę testować i zdawać relację .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 10:13, 29 wrz 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10746
anabuko1 napisał(a)

Ja mam podobnie z deszczem.
Piękne czerwienie.
Takie żywe kolory od razu energetycznie wpływają na człowieka.

Tak, czerwień jest świetna, bo nawet jak roślina przywiędnie i staje się przygaszona, to wciąż jest kolor .
U mnie z kolorami krucho z uwagi na brak słońca, zatem sobie rekompensuje jaskrawymi plamami tam, gdzie sa warunki .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 10:14, 29 wrz 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10746
mrokasia napisał(a)


Nie wiem który lepszy - taki co mu natura nie przeszkadza (ten od chwastów) czy taki, któremu przeszkadza (narzeka, że mu liście z drzew lecą)...

Dla mnie - podobnie jak dla TAR - lepszy "chwastowiec" niż maruda .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
mrokasia 11:26, 29 wrz 2023


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18724
Judith napisał(a)

Dla mnie - podobnie jak dla TAR - lepszy "chwastowiec" niż maruda .


Ja też wolę takich co im natura nie przeszkadza . Drżę na myśl, że kiedyś do tych bliźniaków wprowadzą się właśnie tacy co im liście z moich drzew będą przeszkadzać...

U mnie też sucho jak pieprz. Wczoraj odpaliłam podlewanie bo hortki miały kompletnie zwieszone liście . Liczę na jutrzejszy deszcz choć nie spodziewam się zbyt wiele...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Judith 13:14, 29 wrz 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10746
mrokasia napisał(a)


Ja też wolę takich co im natura nie przeszkadza . Drżę na myśl, że kiedyś do tych bliźniaków wprowadzą się właśnie tacy co im liście z moich drzew będą przeszkadzać...

U mnie też sucho jak pieprz. Wczoraj odpaliłam podlewanie bo hortki miały kompletnie zwieszone liście . Liczę na jutrzejszy deszcz choć nie spodziewam się zbyt wiele...

masakra jest... Ja dzisiaj podleję najpilniejsze rejony. Reszta poczeka na jutrzejszy deszcz. Jeśli będzie .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 14:00, 29 wrz 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10746
Tak wyglądają moje rabaty w okolicy dębów . Już raz zbierałam…
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
LIDKA 14:12, 29 wrz 2023


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 8213
Judith a jakby zrobić 1 sprzatanie jak już wszystko spadnie? nie zazdroszczę.... a mnie się marzy posadzić kasztanowca ....
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies