Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Judith 13:45, 15 gru 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 11976
TAR napisał(a)
[..] Wychodze ciemno, wracam ciemno. A w weekendy plucha. Nie nastraja to do niczego pozytywnego


Jak to mawiał prześmiewczo mój ojciec: trafiłaś w sam środek sedna .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 13:47, 15 gru 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 11976
Basieksp napisał(a)
Widoki ogrodowe u mnie podobne, z tą różnicą, że nie mam tyle liści. Kopców po kretach też raczej nie mam ale ogólnie bałagan, też nie zdążyłam uprzątnąć wszystkiego co planowałam. Ale to też dlatego, że np języczka pomarańczowa miała jeszcze całkiem ładne liście, potem przykrył ją śnieg, teraz wygląda jak wygląda. Z wieloma roślinami tak było, a teraz to nie wiem czy to sprzątać? I tak raczej tego przed świętami nie ogarnę, po pracy już ciemno Poczekam na cieplejsze dni

Basiu, nie ma co się napinać. Będzie możliwość i melodia - się zrobi . Gorzej, że tej roboty będzie do zrobienia tak dużo .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Basieksp 14:24, 15 gru 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12081
Judith napisał(a)

Basiu, nie ma co się napinać. Będzie możliwość i melodia - się zrobi . Gorzej, że tej roboty będzie do zrobienia tak dużo .


No dokładnie tak a napinać się w takiej pogodzie nie ma żadnego sensu, poczekamy na ciepełko
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
DariaB 15:59, 15 gru 2023


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3499
Popatrz jak szybko minął listopad, grudzień też przeleci, styczeń mignie, a jak dobrze pójdzie to już końcem lutego można będzie w ogrodzie działać, więc teraz czas na odpoczynek Trzymam kciuki, żeby ekipa do dębów dotarła już bez przeszkód. U mnie jeszcze śnieg zalega, za domem mam wielką hałdę śniegu, który spadł z dachu. Sama sobie dzisiaj gratulowałam, że zrobiłam tam ścieżkę bo rośliny by nie dały rady.
____________________
Daria Wielkie marzenie w małej przestrzeni
Mary 10:12, 16 gru 2023


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3726
U mnie też liście i żołędzie zalegają. Jak spadnie śnieg to nawet gdy spopnieje nie ma już możliwości rozdrabniania gór liści kosiarką. Więc leży kilka górek liści, wiele obszarów zasypanych liśmi i trochę gołej ziemi, gdzie liście zdążyłam sprzątnąć.
Po głowie chodzi mi niski żywopłocik wzdłuż wszystkich ścieżek, żeby zatrzymać liście na rabatach i sprzątać je starannie tylko z trawnika, ścieżek i żwirowej opaski wokół domu.
Wiosną czeka mnie sprzątanie liści i żołędzi, ale wydaje się, że nie czeka mnie sprzątanie ton klonowych nosków, bo tym razem nie widzę ich zimą na drzewach. Bardzo dziwne, ale cieszy.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Mary 10:13, 16 gru 2023


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3726
Judith napisał(a)


Jak to mawiał prześmiewczo mój ojciec: trafiłaś w sam środek sedna .

____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Mary 10:14, 16 gru 2023


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3726
Trzymam kciuki za środowy termin.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Judith 12:10, 16 gru 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 11976
Mary, liście dębowe - przynajmniej w części - i tak trzeba usunąć z rabat (u mnie jest to warstwa tak gruba, że przykrywa rośliny). Z rabat wygrabiam szerokimi grabiami po wierzchu, tak żeby kory nie zebrać, zywoplocik by to uniemożliwił.
Dziękuję za kciuki, zapowiadają silny wiatr, oby się nie sprawdziła prognoza…
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 16:53, 16 gru 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 23761
Mam nadzieję, że w środę nic nie zakłóci ekipie wykonania zadania.
Na moich grabach, ambrowcu i wiązie liście wciąż częściowo wiszą. Część opadła na kamienny grys. czekam aż trochę obeschną, żeby zebrać je odkurzaczem. Kwiecie hortensji zaczyna fruwać po ogrodzie. Przy sprzyjających okolicznościach pogodowych zacznę je wycinać.

Jeszcze tydzień i dzień zacznie się wydłużać.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Mary 23:31, 16 gru 2023


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3726
Judith napisał(a)
Mary, liście dębowe - przynajmniej w części - i tak trzeba usunąć z rabat (u mnie jest to warstwa tak gruba, że przykrywa rośliny). Z rabat wygrabiam szerokimi grabiami po wierzchu, tak żeby kory nie zebrać, zywoplocik by to uniemożliwił.
Dziękuję za kciuki, zapowiadają silny wiatr, oby się nie sprawdziła prognoza…

Tak, oczywiście, że przy takiej ilości liście jakie obie mamy trzeba część usunąć. Jednak trochę mogłoby zostać. Jak je teraz zostawiam to mi wszędzie latają i strasznie mnie to drażni.
Napisałaś, że u Ciebie hakuro ma liście. U siebie widzę, że miniaturowa brązowa pęcherznica jakby nie zauważyła zimy,
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies