Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Judith 17:01, 11 gru 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 11976
DariaB napisał(a)
Widzę Judith, że już wiosnę przywołujesz u mnie śniegu były mnóstwo, ale właśnie się topi i podejrzewam, że będzie właśnie szaro-buro. Ładną zimę miałaś w ogrodzie i spacerów zazdroszczę bo u mnie jak zwykle syf w powietrzu taki, że się wyjść nie da


E, jeszcze nie przywołuje, no ale 7 stopni u Hani mnie do takiej uwagi sprowokowało .
Ja jeszcze chcę śniegu .
U mnie coraz więcej mieszkańców ma pompy ciepła albo gaz więc jakość powietrza się poprawia .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Alija 20:47, 11 gru 2023


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 9749
Czapeczka bardzo przyjemna, akurat na tą odwilż, bo znów buro i ponuro, więc czapeczka w takim energetycznym kolorze będzie
na poprawę humoru.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Basieksp 21:04, 11 gru 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12081
Judith napisał(a)
Dziękuję, dziewczyny .Taki piękny dzisiaj dzień! .


____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Magara 23:08, 11 gru 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 8615
Judith napisał(a)

Bardzo cieszy .
Alternatywa to szaro, buro, zimno, czasem deszczowo. Zima jest, grudzień dopiero! Jak już musi być zimno, to niech będzie pięknie .

U nas dziś raczej dobra aura No i odwilż

Ogrodowo ujawniła krecie kopce Zmieniam w tym zakresie (znaczy ogrodowym) zdanie - chyba jednak wolę śnieg i to, że krecich kopców nie widać
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Kordina 00:30, 12 gru 2023


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6652
Czapeczka z pimponikiem Ci się udała
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Margo2 22:47, 13 gru 2023


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2016
Czapeczka wyszła bardzo fajnie
Ja musze koniecznie odświeżyć swoje umiejętności drutowe. Całe lata nic nie robiłam
N razie szaleje choinkowo i wiankowo.
Może po świętach się uda?
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
Judith 10:35, 14 gru 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 11976
Alicja, Kordina, Margo, dziękuję za uznanie dla czapeczki . Ładna jest, ale niestety okazało się, że nie bardzo mi do twarzy w tym kolorze .
Magara, u mnie krecie kopce sa widoczne także pod śniegiem . No ale u mnie nie było jakoś dużo śniegu i poziom nie miał szansy się wyrównać .
Basia,
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 12:59, 15 gru 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 11976
Dawno wpisów ogrodowych nie było.
A tak mi się zebrało na zwierzenia w pierwszym dniu, w którym wyszłam do ogrodu. Nie było mnie w nim od kilku tygodni a to z powodu pogody, a to z powodu braku możliwości ujrzenia go w świetle dziennym. Nawet napotkana sąsiadka śmiała się, że zapomniała jak wyglądam .
Śniegu już nie ma. Jest pierwszy od dawna dzień ze słońcem, ale takim nieśmiałym, przez chmury zerkającym.
W ogrodzie masakra. To pierwszy sezon, w którym nie zrobiłam żadnych jesiennych porządków. Gwałtownie zrobiło się bardzo zimno, potem deszczowo, a potem spadł śnieg.
Liści zalega na rabatach i na trawnikach masa (grabione były wcześniej owszem, ale ostatnie grabienie przed opadnięciem wszystkich). Do tego tony igliwia i żołędzi. Byliny nie wycięte. Kwiatostany hortensji ogrodowych nie wyłamane. Trawy nie powiązane (ale to akurat świadoma decyzja). Jednoroczne z donic nie usunięte. Nie schowany ruszt z ogniska i misa "tombakowa". Kretowiska nie rozgarnięte, doły wykopane przez psinę - nie zakopane.
Czeka mnie masa roboty .

No i wciąż dęby nie przycięte. Pierwszy termin ekipa odwołała, bo rozchorował się operator wysięgnika. Drugi termin odwołany, bo spadł śnieg. Trzeci termin to najbliższa środa. Trzymam kciuki za całą ekipę i warunki pogodowe .
Ku pamięci dęby w stanie jeszcze nie przyciętym:



EDIT: i jeszce jedna obserwacja - na hakuro sa wciąż zielone liście, na hortensjach ogrodowych także są liście acz powiewają jedynie zmrożone szmatki .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Basieksp 13:13, 15 gru 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12081
Widoki ogrodowe u mnie podobne, z tą różnicą, że nie mam tyle liści. Kopców po kretach też raczej nie mam ale ogólnie bałagan, też nie zdążyłam uprzątnąć wszystkiego co planowałam. Ale to też dlatego, że np języczka pomarańczowa miała jeszcze całkiem ładne liście, potem przykrył ją śnieg, teraz wygląda jak wygląda. Z wieloma roślinami tak było, a teraz to nie wiem czy to sprzątać? I tak raczej tego przed świętami nie ogarnę, po pracy już ciemno Poczekam na cieplejsze dni
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
TAR 13:32, 15 gru 2023


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10355
Judith u mnie podobny stan ogrodu. Po prostu nie zdazylam. Czekalam na suchszy dzien by ostatnia partie lisci skosic a tu naśnieżylo i do dzis lezy. Kretowisko znalazlam tylko jedno Za to za ogrodzeniem chyba dziki wyzeraja zołedzie, na pewno sarny i jelenie, bo tylko tam sniegu nie ma. I wilka widzialam, myslalam ze ludzie bajaja ale sa u nas.
Za to w garazu stoi nie wsadzony buk Franken, nie zdazylam go zadolowac o czasie. Wychodze ciemno, wracam ciemno. A w weekendy plucha. Nie nastraja to do niczego pozytywnego
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies