Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Judith 15:24, 29 gru 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12346
Popracowane . Ale przyjemnie!
Sprzątnięte dwie malutkie rabaty na froncie (z cisami) oraz dwie większe - z rodkami i migdałkiem. Razem trzy 120-litrowe ubite wory dębowych liści! .

Próbka czyli jak to było na jednej z rabatek - połowa sprzątnięta:


I co ja pacze pod liśćmi? Tulipany pokazały kły!


I zrobione (porządek na zewnątrz to zasługa małżonka szanownego)


Łącznie z pracami malzonkowymi workowy urobek to sztuk 8.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Wiolka5_7 17:06, 29 gru 2023


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21575
Zazdro prac ogrodowych !

Ja jutro też chyba wyskoczę na chwilę, bo kilka czosnkow mam do posadzenia
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Basieksp 18:23, 29 gru 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12421
Jest różnica i to duuuża ja dziś posprzątałam po Azie i kilka taczek polbruku przewiozłam i poukładałam na gromadkę tak by trochę kalorii zgubić
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Darecka 01:20, 30 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1399
Fanie się tak trochę pogimnastykować ogródkowo, żeby całkiem nie zardzewieć przed kolejnym sezonem. Widzę, że dzionek spędziłyśmy podobnie
____________________
Zielony Chram
Judith 12:05, 30 gru 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12346
Wiolka5_7 napisał(a)
Zazdro prac ogrodowych !

Ja jutro też chyba wyskoczę na chwilę, bo kilka czosnkow mam do posadzenia

Wiola, to prace, które nie były wykonane jesienią, bo mnie zima zaskoczyła niczym drogowców . Czekaj sobie zatem spokojnie na wiosnę .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 12:07, 30 gru 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12346
Basieksp napisał(a)
Jest różnica i to duuuża ja dziś posprzątałam po Azie i kilka taczek polbruku przewiozłam i poukładałam na gromadkę tak by trochę kalorii zgubić

Ja mam wrażenie, że prace ogrodowe w ogóle nie wpływają na wagę. To mnie bardzo dziwi, bo człowiek tyra czasem jak wół, do tego gimnastyka nieustanna, skłony, przysiady, a na wadze żadnych wahnięć…
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 12:08, 30 gru 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12346
Darecka napisał(a)
Fanie się tak trochę pogimnastykować ogródkowo, żeby całkiem nie zardzewieć przed kolejnym sezonem. Widzę, że dzionek spędziłyśmy podobnie

Prace ogrodowe źródłem endorfin!
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 12:10, 30 gru 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12346
Tacy goście od rana w stołówce. Zdjęcie straszne, bo przez okno i maksymalne przybliżenie, ale nie mogłam się powstrzymać .


Moja miastowa mama stwierdziła, że nigdy takich ładnych ptaszków nie widziała
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 12:38, 30 gru 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Judith napisał(a)

Ja mam wrażenie, że prace ogrodowe w ogóle nie wpływają na wagę. To mnie bardzo dziwi, bo człowiek tyra czasem jak wół, do tego gimnastyka nieustanna, skłony, przysiady, a na wadze żadnych wahnięć…


Bo mięśnie ważą więcej niż tłuszczyk. Miarodajnym wskaźnikiem jest pomiar obwodów. Ten się zmniejsza z chwilą podjęcia wszelakiej aktywności fizycznej.
Judith, pięknie podziałaliście. Widoczki przed i po bardzo motywują do wyjścia na zewnątrz.

Do mnie gile już nie dolatują. Za daleka droga. Nie opłaca im się taki wysiłek energetyczny, bo zimy są coraz cieplejsze także na północy i wschodzie Polski. Nie muszą się martwić o srogie mrozy.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Judith 13:07, 30 gru 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12346
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Bo mięśnie ważą więcej niż tłuszczyk. Miarodajnym wskaźnikiem jest pomiar obwodów. Ten się zmniejsza z chwilą podjęcia wszelakiej aktywności fizycznej.
Judith, pięknie podziałaliście. Widoczki przed i po bardzo motywują do wyjścia na zewnątrz.

Do mnie gile już nie dolatują. Za daleka droga. Nie opłaca im się taki wysiłek energetyczny, bo zimy są coraz cieplejsze także na północy i wschodzie Polski. Nie muszą się martwić o srogie mrozy.

Nieprecyzyjnie się wyraziłam: nie tylko na wadze nie ma wahnięć, ale i w obwodach czyli wielkosci wałeczków . Nic, żadnego wpływu nie obserwuję.

Ptaszka zidentyfikowałam jako rudzika, ale faktycznie pewnie to gil… Bardzo podobne są.

Dzisiaj chciałam kontynuować prace, ale pogoda jest wariacka. Najpierw było słońce. Krótko. Potem ciemnica i wietrzysko. Następnie lunęło tak, że świata nie było widać, a teraz znów jest słońce. I nie wieje. Wszystko to w czasie pół godziny .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies