Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Basieksp 13:49, 15 sty 2024


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12396
U nas też dziś napadało i pada a wczoraj przed śniegiem pojechaliśmy z Azą do lasu, hmmm... całe łapy, brzuch, wszystko brudne na maksa od błota, a tylko spacerowała, no może dwa razy się wytarzała w domu było wielkie mycie, wielkiego psa dziś na śniegu ładnie sama się doczyścić, będzie tak jak piszesz, w miarę czysto, bez błota na łapach
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Alija 14:22, 15 sty 2024


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10089
Judith napisał(a)
Nie mogłam się powstrzymać i wyszłam pocykać . Widoki bajkowe .



Widoki bajkowe, ale i tak wolałabym już oglądać Twój ogród w zielonościach.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Judith 14:33, 15 sty 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12307
Alija napisał(a)


Widoki bajkowe, ale i tak wolałabym już oglądać Twój ogród w zielonościach.

Alicjo, jeszcze 2 miesiące . Zleci
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Kontonaogrod 14:54, 15 sty 2024

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4197
66 dni i wiosna
____________________
Anna Moja nowa działka
Rojodziejowa 19:33, 15 sty 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10553
Zazdraszczam widoków. Powiem Ci, że ja jakoś u siebie tej zimy nie lubię. Nie mam tak zróżnicowanych form, krzaczków, drzewek różnej wielkości, żeby oblepiający je śnieg tworzył taki klimacik. U Ciebie to wygląda magicznie!
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
An_na 19:37, 15 sty 2024


Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 2116
Widoki przepiękne, magia się dzieje U mnie też, ale ja liczę z Anią Kontonaogrod
do wiosny
____________________
Ania**Ania na Żuławach
Judith 12:25, 16 sty 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12307
Rojodziejowa napisał(a)
Zazdraszczam widoków. Powiem Ci, że ja jakoś u siebie tej zimy nie lubię. Nie mam tak zróżnicowanych form, krzaczków, drzewek różnej wielkości, żeby oblepiający je śnieg tworzył taki klimacik. U Ciebie to wygląda magicznie!

Asia, no co Ty... A Twoja piękna skarpa, a drzewka, a murki?
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 12:27, 16 sty 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12307
An_na napisał(a)
Widoki przepiękne, magia się dzieje U mnie też, ale ja liczę z Anią Kontonaogrod
do wiosny

I ja liczę, pomysły buzują, rączki świerzbią .
Ale w czasie liczenia liczę tez na piękne białe widoki .

EDIT: właśnie poczyniłam pierwszy krok ku nowemu sezonowi - ustawiłam powiadomienie o dostępności supertunii .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 16:17, 16 sty 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Jak tam po burzach śnieżnych?
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Judith 17:16, 16 sty 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12307
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Jak tam po burzach śnieżnych?

W mieście wszędzie zalegają zwały śniegu z odśnieżonych miejsc i masa chodników w czystej bieli też wciąż jest . Poranna podróż do roboty (autem) była ciekawa na pierwszym małomiasteczkowym odcinku (droga to też czysta biel ), ale już autostrada czarna i sucha.
Natomiast jakie to było piękne w trakcie! Byłam w domu i nagle na dworze zamiast powietrza były tylko płatki śniegu . Wirowały, tańczyły w każdym skrawku przestrzeni. Coś pięknego! . Nie trwało to długo, ale śniegu spadło sporo. A wieczorkiem dobitka i dokładnie odśnieżony podjazd znów pokrył się kilkucentymetrową warstwą puchu - to był prawdziwy puch . Szybkie powtórne odśnieżanko przy okazji wieczornego wyjścia z psem i git .
Nie odczułam negatywnych skutków, ale dziś w robocie kilka osób miało do opowiedzenia historie mrożące krew w żyłach.

Centrum Warszawy teraz:



____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies