Nicol, dziękuję

. Lubię ten mój cienisty ogród
Lidka, 7 zamówionych róż (z docelowych 12) przyjdzie w tym tygodniu. Pozostałych 5 zamówię, gdy tylko się pojawią w sklepie. Trochę się denerwuję sadzeniem

Żorżyka odwiedzam, jest git

. Ufam, że nie skończy jak Gienka

.
Magarko, powiem Ci, że ja mam odwrotnie niż większość ogrodniczek: na początku ogrodowania dużo myślałam nad każdym zakupem, niczego nie kupowałam impulsywnie, a teraz nie myślę za długo: coś mi się podoba, sprawdzam na szybko jakie lubi warunki, z grubsza ustalam sobie, gdzie mogłoby być i w jakiej liczbie i biorę

.
Ten przydługi wywód miał na celu taki komunikat: chcesz kolorowe azalie - bierz, gdy ładne spotkasz i nie dumaj

.