Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Judith 23:01, 16 maj 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 11856
Wafel napisał(a)
Judith, dobrze że umiesz wysłuchać różnych koncepcji a jednocześnie pamiętasz o pierwotnych zamysłach Chyba tylko ja tutaj na forum kupiłam takie małe "pierdki" Amanogawy jak napisała Ania-Makao do wykazania się, wszyscy w szkółkach trafili na wyższe i większe

Wafel
Małe kupiłaś, ale pewnie nie zapłaciłaś dużo .

____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Wafel 23:04, 16 maj 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 1986
No mało
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Judith 23:06, 16 maj 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 11856
Makao napisał(a)
U Szmitów były Amanogawy takie 2-2,5 m. Chude ale cena zachęcająca.

To jak w końcu ustawisz te róże?

W CO, w którym byłam były od 1,3m do 3,5m. Te najwyższe odrzuciłam, a w pozostałych szukałam najładniejszej - chciałam, by były zielone wzdłuż całej wysokości. Stanęło na egzemplarzu 1,8m. Przymiarka wyszła bardzo dobrze, jestem zadowolona z zakupu .

Planowane ustawienie róż: 4x3.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 23:08, 16 maj 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 11856
mrokasia napisał(a)
Fajna amanogawa . Co to za CO?

Niedaleko Puławskiej, nazwa kojarząca się z zakładem pogrzebowym . Moje ulubione CO .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 23:08, 16 maj 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 11856
Juzia napisał(a)


Uuuuu
Będzie Pani zadowolona!

Już jest!
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Magara 23:14, 16 maj 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 8340
Judith napisał(a)
Ania Makao, Mrokasia, Wiaan, Magarka, Wafel, dziękuję Wam dziewczyny za udział w rozkminkach .
Rozkminki rzeczone i Wasze wypowiedzi przypomniały mi jaka była (jest) idea tego miejsca, jak je widziałam (widzę) oczami duszy, czym ma być i jaka funkcję spełniać, jaką chcę ją widzieć. Ma być uporządkowana i geometryczna, żadnego buszu, mają być róże i tylko one. Busz mam i pożądam na innych rabatach, tu ma być schludnie .
Zatem wróciłam do ustawień 4x3 z lekką modyfikacją (nieco śmielej z odległością od wiśni) i to chyba jednak będzie ostateczne ustawienie. Tu i ówdzie - zgodnie z pierwotną koncepcją - ewentualnie szałwia okręgowa Purple Rain (ach, słyszę ten gitarowy riff!). Gdy pojawi się oferta róż w 6l doniczkach (już za chwile) zamierzam kupić 3, reszta jesienią z gołym korzeniem .


Judith, asertywność ponad wszystko Wielkie brawa

Bardzo jestem ciekawa efektu końcowego
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Judith 14:05, 17 maj 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 11856
Magara napisał(a)


Judith, asertywność ponad wszystko Wielkie brawa

Bardzo jestem ciekawa efektu końcowego

Asertywność mam istotnie na wysokim poziomie, jednak w tym przypadku raczej nie chodzi tu o nią . Ja nie przeciwstawiam się radom i sugestiom, ja z nich czerpię pełnymi garściami .
Czasem czyjś punkt widzenia otwiera oczy na nowe rozwiązania i możliwości (daje brakujące elementy układanki lub wręcz podmienia na zupełnie nowe), a czasem otwiera jakąś klapkę w głowie i wskazuje, ze pierwotny plan był dobry. I to wskazanie nie odbywa się pomimo czyichś rad i sugestii, ale właśnie dzięki nim i wszystkie dotychczas rozproszone a dostępne jeszcze przed dyskusją elementy układanki wskakują na swoje miejsca . Dlatego każda wypowiedź w kwestii rozkminianej rabaty była dla mnie bardzo cenna .

Efekt końcowy będzie w przyszłym sezonie . Sama jestem go ciekawa .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 19:42, 17 maj 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 11856
- Baco, widzę, że tak sobie siedzicie przed domem…
- Ano jak mom cas to se tak siedzę i myślę.
- A jak nie macie czasu?
- A to se ino siedzę.

Mam teraz czas
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Narsilia 19:48, 17 maj 2024


Dołączył: 21 maj 2020
Posty: 1169
Czyli masz czas i myślisz co by tu zmienić , dodać jak to mówią ogród nigdy nie jest skończony ale to jest w tym piękne
____________________
Klaudia Ogród vs budowa czyli trudne początki ogrodniczki
Judith 19:52, 17 maj 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 11856
Narsilia napisał(a)
Czyli masz czas i myślisz co by tu zmienić , dodać jak to mówią ogród nigdy nie jest skończony ale to jest w tym piękne

Taaa, knuję właśnie jak poprawić ziemię na rabacie przeznaczonej na Amanogawę, bo przy przekopywaniu okazało się, że sam piach… Kompost - jak zwykle u mnie - nie jest dobrze przerobiony, ale dałam nieco. Podlałam obficie biohumusem i dumam…
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies