Marcin89
17:44, 16 maj 2024
Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 3835
Rysunek odręczny, ciężko mi się koło rysowało.
Podział koła geometryczny na 3 części. W każdej części jednakowa ilość róż na mijankę (2 głębiej, 3 bliżej brzegu). Bylina jako wypełniacz - ale w przeciwieństwie do róż rozmieszczona nieregularnie.
Efekt ogólny - 3 plamy kolorystyczne, oddzielone niby ścieżkami. Ale te ścieżki można zaburzyć wizualnie wychodzącymi na nie bylinami - co by nie byłoby takiej surowej geometrii i de facto ścieżek do wiśni
Tak samo można zrobić i 4-5 "sektorów" na róże. A w obrębie "sektora" 5, 7, czy 9 róż. To wszystko kwestia wymiarów i rozmiaru róż.
Chyba nigdy takiej rabaty w kole nie widziałem, aż mnie to zaintrygowało
Podział koła geometryczny na 3 części. W każdej części jednakowa ilość róż na mijankę (2 głębiej, 3 bliżej brzegu). Bylina jako wypełniacz - ale w przeciwieństwie do róż rozmieszczona nieregularnie.
Efekt ogólny - 3 plamy kolorystyczne, oddzielone niby ścieżkami. Ale te ścieżki można zaburzyć wizualnie wychodzącymi na nie bylinami - co by nie byłoby takiej surowej geometrii i de facto ścieżek do wiśni
Tak samo można zrobić i 4-5 "sektorów" na róże. A w obrębie "sektora" 5, 7, czy 9 róż. To wszystko kwestia wymiarów i rozmiaru róż.
Chyba nigdy takiej rabaty w kole nie widziałem, aż mnie to zaintrygowało