Ale ładna ta rudbekia, mi też się bardzo podobają różne odmiany. Ja mam u siebie trzy:
Rudbekia błyskotliwa Goldstrum
Rudbekia Flamenco True Red
Rudbekia Kissing Smiley
Mam nadzieję, że mi też się będzie wysiewać w tym pasku i że będzie tam buszzz To dobry znak, że u Ciebie wybiera takie miejsca, znaczy, że niewybredna jest
Rudbekię po raz pierwszy widziałam w Janowcu i wiedziałam, że muszą ją mieć. Stawiałam na żółtą, ale zobaczyłam w necie czerwoną i padło na nią. U mnie wody nie będzie miała za dużo, warunki raczej trudne, powinna dać radę. Chyba, że żółte tylko takie odporne.
To też już jakieś zakupy poczynilaś Na miejscu u siebie nie widziałam, zamawiałam przez Internet. Kupiłam doniczki, ziemię do wysiewu i perlit. W zeszłym roku posialam naparstnice i nic nie wyrosło W tym roku będę bardziej zdysplinowana i może się uda
To znaczy, że jest bardzo niewybredna . I w sumie jej nie podlewałam w tamtym roku, ani razu. Ale to już kilkuletnie kępy.
Jakbyś chciała, to mogę Ci kilka mniejszych sadzonek wykopać i wysłać.
Aguś, dziękuję, ale na razie nie wiedziałabym, gdzie wsadzić. I tak myślę, że za dużo kupiłam nasion tej czerwonej U mnie nie będzie podlewana na tym pasku, więc lepiej, żeby była odporna
Myślisz? Hehehe No trochę zaszalałam z tymi nasionami, ale założyłam, że wszystkie nasionka mogą nie wykiełkować, więc zamówiłam więcej
Myślę, że za tydzień gdzieś już zacznę siac doniczki kupione
Dziś trochę podziałałam w ogródku, ścięłam rozplenice, derenie i hortensje. I przyszedł kompostownik
To efekt lektury książki Danusi
Zrobiło się pusto, nawet mi się podoba, łatwiej snuć plany, jak nie ma suchych traw, a ziemia jest prawie równiutka.
. 
.
W tym roku będę bardziej zdysplinowana i może się uda
Będzie energetycznie. Kiedy będziesz siać?
U mnie nie będzie podlewana na tym pasku, więc lepiej, żeby była odporna