Lidko, chwilowo pada, jak przestanie wyjdę i porobię
Lawendzie podrzucałam skorupki jajek pod koniec zimy, a potem dałam obornik granulowany wczesną wiosną na krzaczek.
Ładne te Twoje rabatki. Ściana gabionowa też mi się podoba
Odnosnie kory, czy kamyczków, to też jestem za korą. Teraz widzę różnicę u siebie.
Może i mniej chwastów wychodzi spod kamyczków, ale za to kora dobrze działa na ziemię. Nie robi się taka skorupa.
Wokół domu mam rabaty wyłożone kamieniem (małymi kamyczkami, trochę większymi, gdzieniegdzie jeszcze większe) i mam zamiar wymienić kamyki na korę. Zostawię tylko największe/najciekawsze kamienie do dekoracji. Ale to za jakiś czas.
Tuje ładnie rosną.
Ściana gabionowa robi duże wrażenie.
Rośliny bardzo porosły.
Nie wiem czy złudzenie czy ta rabata z 1 foty wąaska jest?
I nie wiem jaki zamysł sadzenia tych wiśni akurat tu?
Bo ja, te jedną ze srodka, dałabym w róg po lewo tam gdzie się rabata prawa załamuje. Albo obie w te rabate na końcu. Byle nie w trawnik.
Będziesz poszerzać?
I nie kładź tych kostek tak jak leżą teraz. Albo daj po całosci długiej rabaty albo wcale. Twoja rabata z kantami wyglądała super.
Lidko, nie przepraszaj, no coś Ty
Ta pierwsza rabata faktycznie jest wąska, ale ona do przeróbki jest na pewno. Czekam aż czosnki przekwitną.
Wiśnie posadzilam tu, żeby przełamać wąska przestrzeń. Wybrałam dwie wiśnie Umbry, bo są nie za duże i mają regularna koronę. O dziwo, nabyłam stacjonarnie
A w trawniku na razie, bo to stan roboczy, będę poszerzać, tylko nie wiem jeszcze jaki kształt zrobić. Wykorzystałam, że padało i wsadziłam byle jak
A co do kostek granitowych też jakoś wydają mi się toporne. Próbuję się przekonać i przymierzam ciągle. Ale same kanciki? No nie wiem...może krawężniki?
Olciu, dziękuję żebyś Ty widziała z czym jeszcze ja się borykam...Ogród ciągle się tworzy, mam wrażenie, że nigdy nie zniknie ten balagan. Ale tak, ta część przy scianie już ogarnieta.
Trochę pracy kosztowała mnie ta ściana, ale warto bylo
Same kanciki najlepsze jak przycięte równo to robią efekt wow nawet przy moim chwastowniku zamiast trawnika. Moim zdaniem łatwiejasze w utrzymaniu. Tak czy siak trzeba wąsy przycinać ale przy krawężniku bardzo nie lubię tego robić.