Madziu, to naprawdę widok okropny, ale pokaże co po nim pozostało, ile pracy mnie jeszcze czeka, żeby te glebę jakoś doprowadzić do ładu!
A elegancko to jest pół na pół:
Miejsce - wyzwanie ten plot z lewej w bluszczu będzie zlikwidowany, jak już go nie będzie, pokaże z czym kusze się zmierzyć. W tej dodatkowej przestrzeni chce zmieścić Miejsce na palenisko, basen, w przyszłości altanke, a właściwie tylko zadaszenie. Ściana nieotynkowana - może będzie na niej drewutnia. Jeszcze myślę o gabionach, może jakimś murku, ale na razie nie mam sprecyzowanych planów cieszę się, bo wreszcie wszystko nabiera wyglądu!
Już nadchodzi czas tej rabaty, to moja ulubiona
Fotorelacja będzie, ale samego rozbierania kurnika nie będzie z szacunku do pracy mojego M nad jego wykonaniem. Śmiejemy sie teraz, po remoncie w domu, że kury też będą mieć nowe lokum, remont itp że pani domu im zalatwila
A tak serio, to cieszę się, że udało się to, o czym myślałam, że jest niemożliwe do zrealizowania.