No jakoś tak ładnie wyszlo ale kontrast jest
Z wielu miejscach nie robiłam, bo ciągle coś wchodziło w kadr. Teraz np. nie ma już pieca na środku, to wreszcie będę mógła robić zdjęcia z innej perspektywy.
Dziękuję Madziu
Też się cieszę z przenosin kurnika dziś porobię jakieś zdjęcia, ale ostrzegam, dla ludzi o mocnych nerwach
Fotki robocze są ok, tylko nie wiem, czy jesteście przygotowane na takie widoki
Madziu, kurki są ok, nie śmierdzi całe towarzystwo, są pożyteczne bardzo, ale faktycznie wymagają trochę opieki. Mój M zajmuje się kurami, ale wydaje mi się, że na wyjazd mogłabys zrobić im zapasy jedzenia, picia, zostawić otwarte drzwiczki do kurnika i byłoby ok. Na Pinterescie są przepiękne kurniki, pasujące stylem do Twojego ogrodu. Pokazywalam eMowi, ale on uparciuch zrobił po swojemu. Nie widzi takiej potrzeby, żeby kury miały ladnie
Lidko, dziękuję Ci:* to bardzo miłe, tylko ogrodniczka może zrozumieć ogrodniczke:* Ty też kochana zamieniłaś działkę w piękny ogród, a będzie jeszcze piękniej, i na pewno warzywnik też się znajdzie małymi krokami do celu:*
Aniu, dziękuję:* zdjęcie faktycznie mi się udało
Do ogarnięcia części po kurniku daleko, pewnie będzie duużo przeróbek zanim nadam jej ostateczny kształt.
Kamienna ściana zrobiona na patencie, ze zwykłych paneli ogrodzeniowych.
Śledziłam Twój wątek jak ją bydowałaś. Pamiętam, że musiałaś wyciągać kamienie, a potem układać od nowa. Podziwiam Cię za zacięcie i pracowitość.
A efekty są spektakularne
Część po kurniku powoli też zaaranzujesz, już wiem, że będzie pięknie