Zdjęcia wilgi i wierszyk świetne. Może doczekamy się niedługo antologii wierszy o ptaszkach Twojego autorstwa. Jestem pierwsza w kolejce po autograf. Pozdrawiam
Piękny wierszyk i zabawny, a ptaszek wyjątkowej urody; M. miał rację, faktycznie ciemne, prawie czarne skrzydełka
jej śpiew słyszę często, ale teraz nawet swoim mocnym zoomem optycznym sfocić ją, to majstersztik
Jak ją ciągle słyszysz to moze i zdjecie by się udało zrobic? Spróbuj choc nie jest to łatwe ale możesz miec szczęście i sie uda.
Teraz na pewno powalczę smieje sie ze mnie M. jak latam z tym aparatem, a ja mu na to, że to też ważny sprzęt ogrodnika
Przeczytałam wierszyk Wilgę podziwiam u Ciebie, bo w naturze chyba jeszcze nie spotkałam ...
A ja dziś zaprosiłam sikorki na stołówkę do mojego ogródka i dały się sfotografować ku mojemu zdziwieniu. Tak były zajęte zbieraniem pokarmu, ze na mnie nie zwracały uwagi
Skąd bierzesz takie fajne pomysły na teksty wierszy?
Skąd w tobie rozum matematyka i polonisty?
Zaskakujesz mnie ciągle i nieustająco
Napisałabym że Cie podziwiam, ale znów mnie ofukasz, że gadam głupoty.... więc sobie tak tylko cichutko pomyślę
Fajny wierszyk..od razu poprawa nastroju