Wiaan, Piano połączę może z jakimś fioletem i limonką. Na razie dumam. O cisach napisałam u Ciebie w wątku

Będzie czad.
Juzia, zobaczymy, białe ponoć mają większe szanse. Jako jednoroczne też warte zachodu, bo kwitną przez cały sezon z taką samą intensywnością.
Gruszko, a widzisz, czyli woda, u mnie właśnie zimna glina, zobaczymy, dałam dużo piasku do dołków.
Roocika, turzyca z białymi obrzeżami, jedna z tych roślin, które miały wyglądać inaczej, kiedy zamawiałam. Rosną jak szalone

i już wiem, że zimują, a miałam nadzieję, że nie

muszę je polubić

nie ma wyjścia, a jeżówka to Green Jewel. Bardzo mi się podoba i mam nadzieję, że za rok będzie ich więcej.
Juzia, warto spróbować, gaury są bardzo zwiewne i jak pisałam, sezon u nich trwa długo.
Agatorek, czekam na kolejny sezon z zaciekawieniem. Snuję też jednak nowe plany

a miał być stop!


Lidko, dziękuję, obie czujemy miętę do grabów!
Miluniu, dziękuję, hakonechloa odpuszczam, może coś przeżyje. Hortensje nie mają obwódki, jak widać na zdjęciach. Rozważam jeszcze, czym zastąpić.