Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku Martki

W ogródku Martki

Wiolka5_7 10:50, 27 cze 2022


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572
No właśnie psiaki nie siusiały ci na trawnik? Bo mojej tak się spodobały moje trawniki że zrobiła sobie z nich toaletę mam już 3 dziury wypalone,wrr! Teraz jej nie spuszczam z oczu
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Martka 11:05, 27 cze 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Zuzo, dziękuję, dziś na kolację będzie cukinia zapiekana z mozarellą i sosem pomidorowym, oczywiście z dodatkiem czosnku i bazylii. Lato, upały, trzeba sobie umilać Bigle ... tak, mam identyczne spostrzeżenia odnośnie do ich właścicieli, których znam osobiście. Jakoś szybko umyka, że te psy potrzebują ostrych dawek ruchu i akcji. Nie biorę psa z tego powodu, że bardzo długo musiałby przebywać sam w domu i przy częstych wyjazdach niestety oddawany do rodziny czy hotelu - nie uważam, że to rozsądne. Na ten moment nie mam mu jak zapewnić opieki. Vita napisała na początku swojego wątku, że każdy ma ogród, na jaki zasługuje. Coś w tym jest. Z psami - chyba rzecz ma się nie inaczej. Oczywiście, że kojec ma sens, jeśli nie jest klatką na 24h. Nie można pozwolić psiakom na wszystko, to nikomu nie wyjdzie na dobre. Ale swoje powinny otrzymać.

Mrokasiu, moje wysiałam i trochę podpędziłam, dopiero potem poszły do gruntu. Może dlatego już.

Justyna, to trudna pogoda dla psiaków, hahaha, znam to "sam nie poleży" Dwa psy mojego brata uwielbiają wodę, jeden trzęsie się na jej widok.

Wiolu, ależ oczywiście, że siusiają u mnie na trawnik, plamy będą, tylko ja już w tym roku nie przejmuję się tak trawnikiem... gdybym miała psiaka na stałe, musiałabym to jakoś "systemowo" rozwiązać, gościnnie to nie jest problemem. Twój trawnik jest tak nienaganny, że plamy mogą denerwować, ale też nie dziwne, że spodobał się Twojej pupilce






tulucy 11:17, 27 cze 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Zamówienie upssss. Ja od nich dostałam pierwszą część. Była ok, trawy (śmiałek i molinia) bardzo w porządku. Teraz będę w nerwie czekać na drugą przesyłkę.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Judith 11:21, 27 cze 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12331
Mój pies nie zostaje nigdy w ogrodzie, gdy nas nie ma w domu. A w upał to sam nie wie, co ze sobą zrobić. Jak siedzi w domu, to chce wyjść, jak jest na dworze, to chce wracać do domu . Wczoraj dużo bylismy na dworze, pies z nami, tak szukał miejsca, ze wreszcie położył się na patelni i dyszał . Musiałam go zabrać do domu, bo by się upiekł .
A dzisiaj w domu temperatura całkiem OK, a nawet zlodowaciały mi ręce, gdy siedzę od kilku godzin przy kompie . Pod koniec tygodnia pewnie nie będzie już tak fajnie, tym bardziej, że noce też mają być bardzo ciepłe...
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
tulucy 11:21, 27 cze 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
A a propos psów w ogrodzie. Moja już prawie wyrosła z pomagania przy przesadzaniu. Upodobała sobie trawy, szczególnie stipy i molinie. I montany. Wyciągała, dzieliła na tysiąc sadzonek... Tak podzieliła mi też jednego bodziszka, którego udało mi się upolować. Na szczęście większość roślin przeżyła jej miłość. Plamy na trawniku i niespodzianki są. Niespodzianki zbieramy regularnie, na plamy staram się nie patrzeć. Zresztą mój trawnik to żaden trawnik.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
tulucy 11:23, 27 cze 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Moja powiększa sobie dziurę wykopaną w nowej rabacie, jeszcze nie obsadzonej. Im głębiej, tym chłodniej. Z dziury korzysta nawet kot. Zasypię to, jak będę tam sadzić.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Martka 12:02, 27 cze 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Łucjo, zamówienie od nich rok temu przyszło ok, tylko miskanty ML reklamowałam, bo przyszły po świeżym podziale w dużych donicach wypełnionych ziemią. Zapomniałam już o tym fakcie i zamówiłam ponownie. Niestety, dla mnie nie są do końca w porządku. Próbują, ile da się ugrać. Mam na czarnej liście. Agatorkowe zamówienie było Ok.
Martka 12:07, 27 cze 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Judith, cień jest luksusem. Jak ciepło masz w domu? U mnie 24 i nie ma różnicy, czy pracuję w domu czy na tarasie w cieniu. A, jest różnica, inna jest wielkość monitora
Wstawiam zdjęcie dwóch krzaczków Ascot, zobacz, co wyczyniają

Judith 12:16, 27 cze 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12331
U mnie w tej chwili też 24. Na szczęscie w okno mojego domowego "gabinetu" słońce nie świeci, zatem dramat mi nie grozi. Jutro biuro i miły chłodek. Tylko jak po robocie dotrę do kolejki? .
Ascot oszałamiają, moje (moja - jedna sztuka) kwitną dość oszczędnie i tak po jednym kwiatku na raz . Ale to ich pierwszy rok.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Martka 13:03, 27 cze 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Mam to samo zmartwienie, jutro do 18 w biurze i chłodzie, ale potem…?
Drugi sezon Ascot mnie zaskakuje. W pierwszym też jeszcze się rozkręci, zobaczysz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies