Wiaan, cieszę się, temat napojów orzeźwiających aktualny
Judith, sucho i już końcówka

ale chłodny melon sam w sobie jest klasą smaku
Juziu, mój brat nigdy by mi nie pozwolił kupić, choć ja uwielbiam pudle i gdybym mogła wziąć psa, byłby konflikt z bratem i ze sobą samą. A propos "kto mógł wiedzieć", fakt, niektórzy wiedzieli... nie była to większość.
Zuzko, szkoda, że te Bupleurum tak szybko się "zwijają", czeka człowiek i śledzi postępy, a one chwilę pobędą i już po nich? Wszystkie są bardzo dorodne, najlepiej wyglądają sadzone po kilka obok siebie, tworzą ładne kępki. Zachwycam się.
Aguś, Ascot jest u mnie z kolei chyba na równi z Leonardo - na ostatniej pozycji róż "intrygujących", ale owszem, sama w sobie silna i obficie kwitnąca, ładny pąk, trwały, ma wiele zalet i z pewnością jest dobrym wyborem dla miłośników mocniejszych akcentów. Mnie się zaczynają podobać "dziwne" kolory

Bodziszek Espresso kwitnie, ma jasnofioletowe, drobne kwiatki, ale nie są one szczególnie ozdobne. Bardziej cenię go za kolor liścia.
Haniu, ta roślina tez mnie zaskakuje budową, bardzo ciekawe skojarzenie!

Na łące to pewno bym nawet nie zwróciła uwagi, ale u siebie w ogrodzie to co innego, chodzi się i stale ogląda, podziwia, mruczy

Edit: przedogrodowiskowe czasy to jak inna epoka
Olciamanolcia, nazw nigdy nie za dużo
Sylwia, bardzo polubiłam JdO, no bardzo

idź za głosem serca

Pokus c.d.:
Anulu, witaj

Mój ogród jest jeszcze bardzo, bardzo młody, ale będzie mi miło i zapraszam

Co do szkółki trawy i byliny . eu moja opinia jest jednoznaczna: nie polecam.
1) rok temu zamówiłam sporo traw, były małe ale w adekwatnej cenie, z wyjątkiem miskantów MLight. Te przyszły po świeżym podziale, 3litrowe donice wypełnione były torfem i nieadekwatną do pojemności doniczki małą bryłką korzenia
2) w tym zamówiłam 15 sporobolusów i miały być w czerwcu, przyszły pod koniec, fatalnie zapakowane, zamiast 2litrowych donic były litrowe, a i te były dwa razy za duże, bryła korzeniowa to maks. P9. Ja już to zamówienie nawet anulowałam, jak się okazało, że będą wysyłać po 20 czerwca i poprosiłam o zwrot pieniędzy, ale nie było żadnej reakcji, dostałam towar jak gdyby nigdy nic. Ponieważ miałam screen i rzuciłam o niezgodności towaru z opisem, pani właścicielka natychmiast zgodziła się zwrócić połowę ceny za trawy i tak też zrobiła. To nie zmienia faktu, że nie szanują klienta i z premedytacją próbują sprzedać towar o zaniżonej wartości po wyższych cenach, może się uda? Nie zasługują na polecenie ich dalej, mimo że wysłali Agatorkowi fajne hakonechloa

bardzo fajnie, ale mamy już trzy sytuacje - Twoją i moje dwie - które wyglądają na zamierzone działania. Nieładnie i oficjalnie nie polecam.