Joann, dziękuję

jak Twoje poszukiwania pomarańczowej róży?

Różanka z penstemonami mocno dostaje w kość w te upały, wciąż wycinam "schodzące" pąki
Dario, tak, po wyjeździe psiego gangu było bardzo pusto...

Lady Emma z Rozanne tak, o ile zostawisz dużo miejsca bodziszkowi. Jeśli kusi Cię, to spróbuj

U siebie na rabacie z LEH nie planuję fioletu, raczej brązy (bodziszek Espresso), biele, limonka, żółty i lekkie kremy. Wystarczy, że na sąsiedniej rabacie króluje szałwia Caradonna.
Zuzo, moja bazylia też siedzi już w donicy, dziś bardzo mi się nie chciało, ale zmobilizowałam się. Pomidory z siewek - ciekawa jestem efektu. W zeszłym roku przesadziłam siewkę z kompostu do warzywnika i owocowała, ale krótko jak całe pomidorowe towarzystwo, które w ciągu deszczowego tygodnia zwinęło się. U mnie niestety nie popadało

ochłodziło się i na tym koniec nadziei.
Anusko, dziękuję, bardzo mi miło, ale spektakl różany to dopiero mają Mirkaka, Mgduska czy Agatorek, u mnie tylko 12 odmian... bardzo mnie cieszą, rabaty z nimi wymagają jeszcze dogęszczenia, jakoś wciąż nie mogę się za to zabrać, za dogęszczacz robią chwasty. Widziałam Twój piękny warzywnik

i cisowy żywopłocik

lubię linie proste w ogrodzie

Właśnie Hania Gruszka wstawiła link z przepisem na pesto, wypróbuję

kiedy wysiewasz jarmuż?
Agatorku, wiesz, obawiałam się tego pomarańczu, jak mi z nim będzie, a on jest urzekający. Przedogródek mam w różowościach, ale już za domem nie, tu kilka radosnych akcentów w postaci LEH bardzo dobrze robi. Mam jeszcze krzaczek Lady of Shalott, ale to LEH jest faworytką. U mnie nie padało, dziś zdołałam tylko posadzić zioła do donic, podlać róże (konewka 10l na krzaczek) i wyciąć szałwię Caradonna. Wiaderek było 6
Aneto, LEH jest piękna i zaskakująca w przebarwieniach. Na ostatnim zdjęciu dobrze to widać: z lewej masz urodę młodego kwiatu, jest intensywniej pomarańczowy i środek ma złocisty, po jednym-dwóch dniach zabarwia się lekkim różem (jak ten po prawej na dole). Polecam