Asiu, Łucjo, Justynko, dzięki za odzew w sprawie odętki, z tego co piszecie i co napisała Alicja, jeśli spodoba jej się stanowisko - nie ogranicza się. Wieczorem sadzenie.
Łucjo, na cytrynową jestem chętna ale co ja Tobie mogę w zamian, wszak u Ciebie jest wszystko? Może potrzebny Ci jakiś żółty krwawnik?
Jude w wazonie. Nie mogę tak wciąż biegać na rabatę na podziwy.
I to nie jest żadna współpraca, po prostu uwodzicielka z niej, nie dziwcie się, że pokazuję ją prawie każdego dnia
Tak siejecie dziewczyny, że i we mnie zasiałyście chęć sprobowania. Obawiam się, że koja niesystematyczność niestety tutaj przyłoży rękę do porazki w tej kwestii.
Asiu, systematyczność hartuje się w niesystematycznych działaniach tak sobie powtarzam i nie wymieniam roślin, które z oczywistych powodów NIE kwitną obecnie w ogrodzie