Oranżeria jest chyba blisko tego planowanego miejsca sadzenia. Ze względu na zawirowania pogodowe i ewentualne wichury wypadałoby skłonić się ku drzewku o mocnej konstrukcji i raczej kolumnowym kształcie. Choć nie ukrywam, że dereń pagodowy wyglądałby cudownie w sąsiedztwie oranżerii.

Dziewczyny, dzięki wielkie za pomoc w sprawie wyboru drzewka!, zaowocowała podjęciem najlepszej z możliwych decyzji!

Ponieważ lubię buki, a kolumnowy pokrój będzie tu najlepszy, jak Hania przytomnie ! zauważyła - gałęzie nie będą waliły o szyby - (Magaro, dlatego ) - znalazłam dziś z rozpędu w szkółce ładne buki Dawyck Gold.
Justyno, kulki tu mi nie pasują, zbyt formalnie będzie z nimi. Ago, judaszowiec zbyt rozłożysty. Myślę o nim nadal przy tarasie, jednak jeszcze nie spotkałam w okolicznej szkółce godnego egzemplarza i w ogóle żadnego. Iwonko, bardzo mi Twój opis pomógł i cieszę się, że zajrzałaś - w bardzo odpowiednim momencie Łucjo, widzisz, masz masę inspiracji dziewczyny wprawiły tu pomysły w ruch Decyduj się  Karola, china girl nadal za mną chodzi na inne stanowisko, jeśli znajdę, to wezmę choćby patyczek. Ursa, u Sango Kaku nie było czarnych okręgów w przekroju, ale jakiś grzyb sądząc po korze, jak Anda stwierdziła. Za to 3 metry dalej odszedł Orange Dream i ten już miał książkowe objawy werticiliozy. Dlatego buk będzie dobrym rozwiązaniem. Haniu, dereń pagodowy, ach, tylko pomarzyć, ale on wymaga eksponowanego miejsca, tego mu nie zapewnię.

Po przymiarkach sytuacja wygląda tak i nie zdziwcie się, że buki są … trzy. Będą co 3,5 metra. Dwa za oranżerią i jeden po jej prawej stronie.




Ktokolwiek wie o przeszkodach dajcie znać proszę, z sadzeniem wstrzymuję się.

Marta oranżeria nadała ogrodowi takiego charakteru, podkreśla Twoje zamiłowanie do przyrody, po prostu mi do Ciebie pasuje jest wspaniała

Dziękuję za porady w sprawie traw na różankę. Jak się cieszę, że wspomniałaś o hakone bo mam ją chęć upchnąć ona mi wszędzie pasuje. Który trzcinnik jest ładniejszy i czy on ma pokaźne rozmiary kępy czy tylko idzie w kwiatostany? Dałabym go bardziej w środku róż.
Co myślisz aby wrzucić do różanki proso rózgowate?

Aneto, ależ miłe słowa Dziękuję Oranżeria faktycznie super się sprawdza, jest rozwiązaniem na wszystkie pory dnia i roku z wyjątkiem słonecznych i gorących dni. Czyli na większość dni w roku

Trzcinnik Overdam mam pierwszy rok, ale kępy nie są już małe, dobre 40 cm średnicy mają, co będzie potem? Podejrzewam, że za rok zwiększy objętość. Na razie ma na to sporo miejsca.

Proso rózgowate mam na dwóch różankach. Pasuje mi, ale do odcieni róż-fiolet, do pomarańczu już bym np. nie dodawała. Tylko ważne, gdzie je posadzisz, bo to nie będzie mała trawka Na różańce z Munstead Wood mam róże w linii z prosem i muszę je przesunąć do tyłu, bo się rozpanoszyło, różom jest ciasno. Na innej różańce z Princess Alexandra proso rośnie z tyłu i tam jest moim zdaniem bardzo ok. Zaraz wrzucę jakieś zdjęcia.

Edit: Tu trzcinnik Overdam - na lewo od róży Jude.


Tu proso Warrior albo Northwind, nie wiem które z nich. Aktualnie MW nie kwitnie.


Podsumowując, jedna i druga trawka wymaga miejsca i ja bym je dawała na tył.

Faktycznie proso sie rozpanoszyło trzcinnik mega mi się tutaj podoba to proso, które mi się spodobałao na straganie z pomidorami to proso rózgowate shenandoah w odcieniach purpury, myślałam na tył bo ono wysokie rośnie. Dziękuję za szybką fotorelację

Proso wydaje mi się, że rośnie dużo szerzej niż trzcinniki.
Fajne vademecum traw jest na stronie daglezja Ryki albo u Słowinskich co nieco opisane na FB (patrz galeria)

Czytałam o wyborze drzewa, niecierpliwie czekałam na wybór, nie wtrącałam się bo ja drzew mało kupuję, nie znam się, mam swoje.
A tu szast prast i masz i to trzy... Szybka jesteś.
Wybór świetny, do tego stopnia że też mi się zachciało takiego mieć

Kiedy jedziesz do Skubianki? Bo ja chyba w niedzielę, jeżeli przyjedzie do mnie Ania Anabuko i będzie chciała tam zajrzeć. Z tym że w niedzielę tylko Bianka ma czynne.

Bupleurum też u siebie na ryneczku kupiłaś, no chyba jednak muszę się tam wybrać, nie tylko gadać...

To proso to raczej Warrior bo Nordwind jest bardzo porządne, pionowe, nawet w moim lesie. Za to Warrior jeszcze małe a już bałaganiarskie takie.

Marto co to za bodziszek jak długo kwitnie?
Masz jakieś zdjęcie z okresu kwitnienia?