Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku Martki

Pokaż wątki Pokaż posty

W ogródku Martki

Rojodziejowa 19:45, 06 sie 2022


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 8099
Perowskia też już za mną chodzi. A ten rdest w hortensjach wygląda super!! To jest jakiś jasnoróżowy? Zastanawiałam się, czy między hortkami a tujami czegoś jeszcze nie wcisnąć… miało być całkiem zielono, ale taki delikatnie różowy może byłby fajny.

A grab oczywiście wygląda jakby był tam od początku
____________________
Asia Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną (małopolskie, okolice Brzeska)
Gruszka_na_w... 21:48, 06 sie 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21650
U siebie już kilka lat temu odbyłam żałobę po odmianowych jeżówkach. Te zwykłe różowe jeszcze dają radę, choć już te białe nie. Wypadły po trzech sezonach. Próbuję odbudować stan posiadania, ale wsadzane wiosną sadzonki prawie nie przyrosły.
U Ciebie cynie są świetnym zastępstwem dla jeżówek.
Między tymi Twoimi ambrowcami pasowałaby też jakaś ławeczka. Niekoniecznie z oparciem.
Życzę powodzenia w uprawie perovskiej i kiścienia. Mam nadzieję, że się spiszą.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
MartaCho 22:28, 06 sie 2022

Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2093
Bardzo mi się podoba połączenie Jude z gaurą- ślicznie się komponują

Jeżówki polecam! U mnie z odmianowych Vintage Wine bardzo obficie co roku kwitnie. Ale cynie też piękne!
____________________
Marta Ogród zacząć czas
sylwia_slomc... 23:00, 06 sie 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81261
Ale fajnie, że wizytówkę zakładasz
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Alija 23:31, 07 sie 2022


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 8486
Martka napisał(a)
Nie mam w ogrodzie zbyt wielu jeżówek i dylemat, zmieniać tę sytuację czy nie? Oglądając Wasze ogrody myślę: koniecznie. Czy może iść w jeżówkopodobne cynie?... Miłego weekendowego odpoczynku i samych przyjemnych dylematów





Śliczne zdjęcia jeżówek. Plus dla jeżówek jest taki, że raz posadzisz i masz, cynie trzeba siać co roku. Do jeżówek motyle przylatują stadami , chociaż u mojego taty na cynie przyleciał paź żeglarz, a on nie jest tak często spotykanym motylem. Może więc jeżówki i cynie na dodatek???
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Mgduska 19:54, 08 sie 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Martko, coraz piękniejsze zdjęcia u Ciebie!
Ino mało
____________________
Sałatka pokrzywowa
Martka 22:48, 08 sie 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Magaro, przekonałaś, szczególnie towarzystwem dla Twoich jeżówek Masz rację, nie ma co za dużo marudzić Mój jeżówkowo-cyniowy dylemat ma głównie związek z tym, że poszukuję dodatku do rabaty z Limelight, tam jest dość mokro i gliniasto, jeżówkom nie wróżę w tym miejscu, ale na próbę posadzę sadzonki w przyszłym roku.

Elu, kwiaty róż podziwiam przez cały czas. Jedne kończą, inne zaczynają. Pierwszy rzut był szczególnie intensywny dla Olivii i Gertrude J., zaś Lady Emma Hamilton i Jude, Princess Alexandra of Kent, Desdemona kwitną wciąż intensywnie, z krótkimi przerwami na zebranie się. Munstead Wood obfitowała dopiero w drugim rzucie. Ascot też kwitnie wciąż. Najsłabiej oceniam w tym sezonie kwitnienie Artemis.
Róże zdrowe, mszyca im specjalnie nie dokucza, w maju był masowy atak, za to nimułka się pojawia. Coś zajada liście i płatki, ale bez dokuczliwych strat.

Zuzo, ja nie lubię (już) jeżówek zbyt "puchatych" i pełnych, moim faworytem jest Pallida, ona u mnie najwcześniej i niestety dość krótko kwitła. Za to jak szalona rozrosła się ta Blackberry Truffle ze zdjęcia cytowanego przez Ciebie. Jest na całej rabacie, rok temu kupiłam trzy krzaczki, jeszcze wtedy byłam zachwycona, teraz idę w prostotę  Skoro są, to korzystam z uroków Zwykłe różowe mam też (to chyba one?), rozkładają się na boki strasznie.





Martka 23:17, 08 sie 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Asiu Rojodziejowa, nie opieraj się Znamy to uczucie Teraz nabrałam wielkiej ochoty na rudbekie. Rdest różowy za hortensjami jest nn, nie ma intensywnego koloru, na czym mi zależało. Wysoki, 1,5 metra co najmniej i na szerokość też dobrze ponad metr. Odpowiada mu stanowisko, ma gliniastą, wilgotną glebę i półcień. Zastanawiam się, czy to może być Pink Mist?

Haniu, ceny jeżówek są takie, że za trzy krzaczki można kupić całkiem ładnego grabka czy buczka: drzewa na lata, jeżówki na moment. Paczuszka cynii kilka zł. Stąd próba odnalezienia się w tych relacjach Moje jeżowki oprócz Cherry Fluff (bez żalu pożegnałam) przezimowały, ale to nie będzie regułą. Za cyniami przemawia jeszcze fakt, że przy sprzyjającej pogodzie kwitną, kiedy jeżówki już dawno przestały. Wysiewy są do ogarnięcia (w rozsądnych ilościach ) Edit: Pomysł na ławeczkę bez oparcia genialny. Myślę jeszcze o rzeźbie lub czymś co by łączyło elementy rzeźby z poidełkiem. Coś pomiędzy kulkami być musi



Marto, dobra wiadomość, zapisałam sobie nazwę Twojej Vintage Wine, jeśli tylko wypadnie Blackberry Truffle - mam miejscówkę Czy przesadzasz/odmładzasz te jeżówki co 2-3 lata? Jude to moja ulubienica.

Sylwuś, zakładam "drugą" wizytówkę, poprzedniej nie chcę usuwać, bo pokazuje kawałek historii, moje motywacje, dawne dążenia i marzenia, to był natomiast czas, kiedy ogród nie mógł być w żaden sposób priorytetem.

Alicjo, fakt, jeżówki są uwielbiane przez motyle, a cynie u mnie wyjątkowo przez opuchlaki... Paź żeglarz - właśnie wygooglowałam, pięknej urody. Mi udało się u siebie w ogrodzie otrzeć jedynie o gąsienice pazia królowej. Wiesz, że to jest wyjście, jeżówki i cynie?! Zapalałam do tych drugich sympatią, bo w przeciwieństwie do pefekcyjnych dalii - ich płatki są takie pokoślawione lekko to ma swój urok.

Mgdusko, pąs Mało, fakt, jeszcze nie jestem na tym etapie, by pięcioma cyknięciami dogodzić A są tacy
Martka 23:25, 08 sie 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Mgduska narzeka na brak zdjęć, a ja już nie wiem, co by tu wrzucić, wszystko pokazałam, nowości ogrodowych brak, stagnacja, ile można tym samym zanudzać... więc jeszcze raz to samo, może ciut inaczej





Martka 23:31, 08 sie 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135




Do tej rabaty dołączą wkrótce dzielżany Sombrero. Żółty! Tego koloru mi właśnie brakowało.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies