antracyt
10:24, 31 sie 2022

Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Widok na pierwszym zdjęciu rzeczywiście prosi się o drzewo

Moje Chopiny już zakończyły drugi rzut, niestety tak bardzo wyczekiwany deszcz z zeszłego tygodnia trochę to przyspieszył. Na szczęście rosnące obok Elfe i Ascot zaczęły dopiero po opadach.
Chęci i sił do nadganiania zaległości ogrodowych zazdroszczę. Nas niestety dopadła korona. Niby przechodzę ją prawie jak zwykłe przeziębienie, ale osłabiona jestem strasznie, a do tego mam koszmarne problemy z koncentracją. No nic, ogród poczeka jeszcze trochę.
Pytałaś o drzewa, które u mnie źle sobie w przeciągu radzą. Mimo, że w opisach i opiniach pełno jest informacji, żeby nie sadzić w takich miejscach magnolii i wiśni piłkowanej, to zrobiłam "próbę" i widać, że oba egzemplarze się męczą i raczej wegetują. Nie są to jedyni przedstawiciele danego gatunku u mnie, doskonale więc widać, jak miejsce wpływa na ich kondycję.