Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku Martki

Pokaż wątki Pokaż posty

W ogródku Martki

Martka 12:24, 16 cze 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
vita napisał(a)


Znam szkółkę i właścicieli, byli u mnie w ogrodzie, wiele wspólnie zwiedziliśmy i przeżyliśmy. Tamte czasy były dla mnie ogrodowo fascynujące. To wspaniali ludzie, szkółka równie wspaniała. Teraz jest, pewnie chwilowo, inaczej. Mam nadzieję, że wszystko jednak wróci do normy.

Super zakupy, do fioletów żółć? Dobra decyzja z Caradonną, byłoby jej dobrze z czosnkiem Krzysztofa.


Vito, nie wątpię w to co piszesz, czasem trafiamy na zły moment, wrażenie pozostaje z nami, jednak dam mojemu szansę przerodzić się w coś odmiennego Dopóki nie zaczniemy zjadać swego ogona, zawsze można wyjść na prostą i tak będzie, mam nadzieję w S.

Fiolet i lekkie akcenty żółci będą przy Annabelle. Jak widzisz, piszę lekkie, bo cały czas obawiam się kolorystycznie z grubej rury, ale metoda małych kroków czasem się sprawdza. Czosnki we wrześniu obowiązkowo






Martka 12:26, 16 cze 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Jagodaa napisał(a)
Martka, trochę Ci się bałagan zrobi na tej nowej rabacie z klonami. Masz tam jeszcze ten cis i iglaka (?) na pniu. Będziesz robić kulki z tych postawionych cisów?


Jagodaa, bałagan, masz rację, muszę uporządkować Nie kulki, kostki. Wszędzie mam kostki. Ale też nie wiem, czy tu... myślę głośno.
Martka 12:28, 16 cze 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Jagodaa napisał(a)
Jeśli mocno chcesz mieć te dwa klony na tej rabacie, to może w miejsce cisa dać tego nowego, cisa łatwo przesadzić, dobrze to znosi. No ale nie wiem, jakie masz co do niego w tym miejscu plany .


W miejsce cisa nie mogę dać klona, bo jest zbyt mocno zacienione. Miejsce klona, choć blisko, już tak zacienione nie jest. To są "uroki" domu w kształcie litery T i gry słońca. Taraz jest północno-zachodni, ale zachód zachodowi nie równy. Przemyślę kwestię tego cisa, wolałabym go nie ruszać, to duże już drzewko, w kwietniu przesadzałam, ale wszystko możliwe.
Martka 12:30, 16 cze 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
MiluniaB napisał(a)
Zaglądam co tam działasz - no działasz
Wpadnę wieczorkiem


Działam i dumam i dyskutuję z Wami Bardzo ważna kwestia nowej rabaty Wieczorem pokażę jakieś efekty, nadal liczę na brawa ale przyjmę wszystko  
Martka 12:31, 16 cze 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
ajka napisał(a)
Mi ten cis (jeżeli to cis) też nie pasuje na tej rabacie z klonami.

Ogórek, naprawdę? już? rany, u mnie dopiero pojednycze liście


Ajka, tam jest nawet kilka cisów niskie i ten jeden duży z tyłu Kolejny głos na nie, bardzo dobrze trzeba czasem podcinać gałąź, na której się siedzi, potem kolejną, aż spadnie się na ziemię i trochę inaczej spojrzy na całość  Dziękuję, będę dumać dalej!
Joann 17:02, 16 cze 2021


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2066
A może by tak przesadzić tego cisa na róg, w miejsce Skeeters Broom, a tego klona tam, gdzie cis? Hmm...
____________________
Joanna Ogród długi
Martka 17:46, 16 cze 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Urlopowy ogród - dzień drugi minął. Atrakcji nie zabrakło, nie mogło być inaczej. Odkryłam, że pod jedną hortensją osiedliły się mrówki, dlatego tak słabowała, może uda się odratować. Oraz, czy to normalne, że hortensjom Annabelle zwijają się młode listki do środka tworząc łódeczki? Zaczyna mnie ten stan niepokoić, a na początku myślałam, że to taka cecha, nigdy wcześniej nie miałam. Zaniepokoił mnie też mocno cis na rabacie z Annabelle, podczas pielenia odkryłam, że w środku ma kolor cytrynowo-żółty, igły wytrzepałam i dumam, czy to brak wody, czy nieproszeni goście, czy opuchlaki w korzeniach? Nowe przyrosty są zdrowe i zielone, środek jasno-słomkowy.

Kilka rzeczy się udało: 
- odchwaścić dwie rabaty od północy, wysypać dolomit i mączkę bazaltową na wierzch, przemieszać całość i posypać korą. Bezpośrednio przy roślinach starałam się odsunąć korę od łodyg.
- rozpocząć... żmudne prace nad usuwaniem trawy z kostki. Chyba prościej byłoby zdemontować i jeszcze raz położyć kostkę, nie wiem, jak to przeżyję, ale sama jestem winna i zaniedbałam bawiąc stale na nowych rabatach


A tu horror bez retuszu:
Martka 17:57, 16 cze 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Rozwija się Ascot. Miluniu, dziękuję za impuls

Oraz obiecane zdjęcie „po” do tego wczorajszego „przed”. Pod słońce, ale tak to już jest z zachodnimi stronami świata

Edit: Szałwia Caradonna z daleka daje o sobie znać mocnym fioletem. Polubiłyśmy się od razu. Wiola i wszystkie głosy za fioletem - dziękuję.



Na dziś kończę kwestie ogrodowe, wieczorne plany: obejrzeć audycję o sztuce odpuszczania - czy to rozwiąże dylemat, co z kostką???
Martka 18:00, 16 cze 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Joann napisał(a)
A może by tak przesadzić tego cisa na róg, w miejsce Skeeters Broom, a tego klona tam, gdzie cis? Hmm...

Joann, cis stoi za północną ścianą domu i ma dość późno słońce, dopiero późnym popołudniem na chwilę. Skeeters miałby być od zachodniej ściany domu, to oznacza słońce od ok. 11.30-12. Mniej nie powinien mieć. Zastanawiam się cały czas, co z tym zrobić i myślę, że Wasze sugestie bardzo mi w tym pomogą
Roocika 18:35, 16 cze 2021


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Marta, w kwestii umiejscowienia roślin niestety nie umiem pomóc.
Bardzo mi się podobają klony w ogrodach ale nie mam co do nich wyobraźni.
Mam ostatnio stan permanentnego nieogarniania niczego Mam wrażanie, że ten stan trwa od ostatniej ciąży Wszystko robię po trochu i niczego nie mogę skończyć
Zmiana ogromna z trawnika i iglaków do pięknych rabat. Jak się wszystko rozrośnie będzie super.
Ściskam mocno
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies