Jakże znajomy mi widok Gratulacje, że tak po taniości, a do tego szybko i sprawnie
Jak woziłam z Szadółek to pakowałam w worki polipropylenowe - mocne są i zwarte, zero ryzyka, że coś pęknie. Używam ich jak wystawiamy śmieci zmieszane - mniejsze ryzyko, że koty czy inne zwierzaki się do zawartości dobiorą
P.S. Tarcia, ja się raz na zapach skarżyłam, musiało Ci umknąć Trafiliśmy na jakąś super świeżą dostawę, masakra To była zima, jechaliśmy z tym smrodem prawie dwie godziny przy zamkniętych oknach, bo mróz Do prania my, ciuchy i samochód
Pilnuj żeby trawa nie weszła pomiędzy kamloty, trudno potem pozbyć się jej z rabat. Piszę bo tez mam kamloty i już wiem jakie mogą być następstwa. Mam pasek gołej ziemi pomiędzy trawnikiem i kamieniami, poprawiam go co jakiś czas.
Kancik wyszedł super.
Obstawiam, że smrodek jest związany z czasem jaki upływa od przewożenia materiału z miejsc robienia kompostu na miejsce, z którego się go pobiera - dłużej na placu poleży - szybciej zwietrzeje
Fest robotę kamlotową macie za sobą, kręgosłup bolą od samego patrzenia