Stwierdzam to samo, nie mogłam się doczekać końca, tak ja teraz przy remoncie i demolce w ogrodzie
wysyłaniem się nie przejmuj, ja mam co sadzić też się nie wyrobiłam
Czasami tak jest że na coś się bardzo czeka, a jak juz się dzieje to sie chce to jak najszybciej miec za sobą.
Irenko wiem i widziałam że masz co sadzić ,ale firletka z samego rana wysłana tak, że będziesz miała na jutro.
A tam profeska, przy wyborze roślin kieruję się głównie łatwością w pielęgnacji i uprawie, a oczami mojej wyobraźni wiem jak chciałabym żeby dane miejsce wyglądało więc tylko dopasowuję sobie roślinność do mojego wyobrażenia
Aniu, ja lubie sobie zaplanować, mimo że wiem że podczas realizacji i tak na bieżąco będę zmieniać, nawet nie wiesz jak często Żon mówił, "ale przecież zaplanowaliśmy to tak i tak, a teraz mówisz co innego ...." no taka to już jest natura bab mówią jedno, myślą drugie, a robią jeszcze inaczej
Joanno ... tak sobie w cadzie kolorki wrzucasz ... !!! ... no tak sobie kolejna genialna babka od niechcenia jakby ... projekt jak już napisano profeska ... Fisiek mam nadzieję już lepiej ... ? ...
róż nie zamawiałam ... walczę z tonami
Łał....projekcik super!
Wersja 3 jak najbardziej trafiona, jestem pełna podziwu, pięknie będzie i profesjonalnie
Z wielką chęcią będę podglądać nasadzenia, pozdrawiam
Iza czytałam że walczycie z tonami ziemi ale ładnie już jest
Nie nie w cadzie kolorkami, tam tylko wymierzam dokładnie rabaty żebym wiedziała jak je wyznaczać i co gdzie sadzić no i Rafałowi muszę to zobrazować teraz w rzeczywistości na działce co gdzie ma być a kolorkami to taki programik do kolorowania tak sobie robię w nim żeby kolorki zobaczyć jak to ładnie będzie
Wczoraj byliśmy u lekarza bo Fisiek ma powiększone węzły ale podobno nic groźnego, ja tez dycham i smarkam się .... oby to już przeszło.... bo robota czeka ....
Gosiu dziękuję za opinię, wersję 3 chyba najbardziej czuję no i jak pisałam będzie najłatwiejsza do wykonania a będziemy ogród robić sami więc to też się liczy