Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W moim małym ogródeczku II

Pokaż wątki Pokaż posty

W moim małym ogródeczku II

malgorzataka... 11:08, 09 mar 2022


Dołączył: 18 gru 2011
Posty: 716
...a ha i jeszcze---też kulkowałm swoją jedną z róż-rzuć okiem na 17-ą stronę mego wątku drugie zdjecie od dołu--ale była piękna tylko pierwszy sezon po posadzeniu a potem zaczeła brzydnąć -w tym roku już ją prawie sciełam do zera i zobaczę jak zareaguje-strzeli focha -wyleci.
____________________
Mazurskie klimaty Małgorzaty
Wiolka5_7 11:15, 09 mar 2022


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20498
Śliczne kwiatuszki masz Dorotko ciemierniki moje ulubione wiosenne kwiaty
Rogaliki mniam...
Ja przywiozłam sobie dębowe pieńki od rodziców i robią za siedziska przy palenisku
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Dorota321 11:25, 09 mar 2022


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 900
Tak wygląda mój zakulkowany LEONARDO.
W ubiegłym roku było 2-3 przegiętych pędów i tyle na nich kwiecia.





____________________
W moim małym ogródeczku cz. II ***W moim małym ogródeczku cz.I
Dorota321 11:28, 09 mar 2022


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 900
malgorzatakarpacz napisał(a)
...a ha i jeszcze---też kulkowałm swoją jedną z róż-rzuć okiem na 17-ą stronę mego wątku drugie zdjecie od dołu--ale była piękna tylko pierwszy sezon po posadzeniu a potem zaczeła brzydnąć -w tym roku już ją prawie sciełam do zera i zobaczę jak zareaguje-strzeli focha -wyleci.
Małgosiu, ja zakulkowane pędy mam zazwyczaj 1-2 sezonów i je wycinam. W to miejsce wypuszcza róża następne zdrowe baty, które znów kulkuję.
Dodam, że nie każda róża daje się kulkować i dibrze wygląda w następnym roku.
Zaraz zobaczę u Ciebie jak to wygląda.
____________________
W moim małym ogródeczku cz. II ***W moim małym ogródeczku cz.I
mirkaka 12:19, 09 mar 2022


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9577
Ślicznie zakulkowane, i pięknie kwitną różyczki.
Na poprzedniej stronie to chyba Charles Austin a nie Leonardo
Ja swoich już nie kulkuję, za wielkie są wtedy, poza tym te pędy są jednak trochę przemarznięte i nie są już w sezonie takie zdrowe.
Ale Twoje podziwiam
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Dorota321 14:18, 09 mar 2022


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 900
malgorzatakarpacz napisał(a)
O Matko Dorota te pieńki to jak bym siebie widziała--ja ciągle znoszę różne od swego sąsiada stolarza,a bywa i tak że on sam co ładniejszy przerzuca mi przez płot,bo wie ze mam świra na tym punkcie.
Oj chyba też coś upiekę .
Moja kuzynka ma las i robią teraz przecinkę, wiedzą że ja ciągle robię jakieś dekoracje. Sam właściciel spytał, czy nie potrzebuję kawałka brzozy. No i dogadaliśmy się, spytałam co ja mam mu dać w zamian. Powiedział, że nic. To ja mu na to, a rogaliki drożdżowe mogą być?
- o tak w każdej ilości, tylko miałam poczekać aż odpowiednie mi wytnie.
W sobotę patrzę 4 pniaczki za bramą stoją, to ja do lodówki po składniki i wzięłam się za rogaliki. Nazwał te moje rogaliki "narkomanki" bo nie można na jednym skończyć tylko sięga się po następne. Po kilku dniach patrzę a za bramką stoi ten najwyższy pniak, który ma służyć za podstawę do małego stolika.
No to znowu upiekłam rogaliki, a on mi pokazuje grube drzewo z dębu i pyta czy takie coś będzie pasować na stolik. Wiadomo oczy mi się śmiały do tego dęba. W sobotę miałam dwa plastry z dowozem do altany. Czyli muszę upiec jeszcze raz rogaliki.
____________________
W moim małym ogródeczku cz. II ***W moim małym ogródeczku cz.I
Dorota321 14:20, 09 mar 2022


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 900
Joku napisał(a)
U ciebie też już wiosennie się robi. Podziwiam różę, kwitnie na bogato. Mam Leonarda ale on raczej się zwija niż rozwija.
Jolu teraz to nawet najmniejszy kwiatuszek sprawia ogromną radość.
Wyżej pokazałam mojego Leonarda.
____________________
W moim małym ogródeczku cz. II ***W moim małym ogródeczku cz.I
Dorota321 14:22, 09 mar 2022


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 900
malgorzatakarpacz napisał(a)
...a ha i jeszcze---też kulkowałm swoją jedną z róż-rzuć okiem na 17-ą stronę mego wątku drugie zdjecie od dołu--ale była piękna tylko pierwszy sezon po posadzeniu a potem zaczeła brzydnąć -w tym roku już ją prawie sciełam do zera i zobaczę jak zareaguje-strzeli focha -wyleci.
Co to znaczy "zaczęła brzydnąć" złapała choroby, nie kwitła, czy jeszcze coś innego? Byłam i widziałam tą piękną różę.
____________________
W moim małym ogródeczku cz. II ***W moim małym ogródeczku cz.I
Dorota321 14:27, 09 mar 2022


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 900
Wiolka5_7 napisał(a)
Śliczne kwiatuszki masz Dorotko ciemierniki moje ulubione wiosenne kwiaty
Rogaliki mniam...
Ja przywiozłam sobie dębowe pieńki od rodziców i robią za siedziska przy palenisku
Ciemierniki dokupuję co rok na dekorację parapetową, a później wysadzam w ogród. Mam ich już na prawdę sporo.
Pieńki można wykorzystać w przeróżny sposób na przestrzeni całego roku.
Jak będzie cieplej pójdę do lasu i zrobię wianki z cienkich gałązek wierzchołkowych z baziami. Będą wykańczały te wianki pniaczki brzozowe. Przed wielkanocą dodam mchu i duże styropianowe jajko i dekoracja gotowa.
____________________
W moim małym ogródeczku cz. II ***W moim małym ogródeczku cz.I
Dorota321 14:34, 09 mar 2022


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 900
mirkaka napisał(a)
Ślicznie zakulkowane, i pięknie kwitną różyczki.
Na poprzedniej stronie to chyba Charles Austin a nie Leonardo
Ja swoich już nie kulkuję, za wielkie są wtedy, poza tym te pędy są jednak trochę przemarznięte i nie są już w sezonie takie zdrowe.
Ale Twoje podziwiam
Mirko to była róża LEANDER, ona jest baaaardzo podobna do Charles Austin. Tuż nad zdjęciami napisałam nazwę róży.
Ja zostawię jeszcze w tym roku ten ubiegłoroczny pęd i będę obserwować, tym bardziej, że wierzchołek przysypałam ziemią i liczę, że się ukorzeni. Jest tam następny nowy, długi pęd do przygięcia. Ja tam mam podpórkę -drabinkę i ona stabilizuje tą różę.
____________________
W moim małym ogródeczku cz. II ***W moim małym ogródeczku cz.I
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies