Dzięki za piny! Róże są białe Tak to wyglądało w zeszłym roku. Bodziszki zeżarły róże, a puste przestrzenie i tak były. Budleję przesadziłam bliżej wiśni, w tą dziurę między drzewem a hortensją. Kocimiętkę mam małą, kompaktową, nie wiem jaka odmiana ale taka zwarta.
O tu widać kocimiętkę.
To zamawiaj szybko półksiężyc, nie ma na co czekać . Robota szybka i wygodna .
Jak to mawia mój mąż - wszystko można zrobić w drewnie mając piłę ręczną i arkusze papieru ściernego, ale po co się tak męczyć . Zgodnie z tym przekonaniem mamy coraz więcej coraz bardziej wymyślnych narzędzi do obróbki drewna .
chyba że chciałabyś zadarnić puste przestrzenie to może jakieś innego bodziszka może max frei tu mnie jest dosyć niski na zdjeciach w necie w sumie wysoki czyli wszystko zalezy od warunków
Dostałam namiary od Agi Agatorek na dobry szpadelek ale nie można go za bardzo nigdzie kupić My też obrastamy w wszelkiej maści sprzęty mimo, że w stolarstwo się nie bawimy
To tak spróbuję, mam dużo siewek caradonny i myślę, że ona tam będzie pasowała bo będzie wyższa niż krzaczki róż, a kocimiętkę dam na obwódkę Na bodziszka już może nie być miejsca.
Daria, kup pierwszy z brzegu w dowolnym markecie budowlanym. To koszt ze 30 zł, jak się nie sprawdzi, to będziesz polować na ten od Agnieszki .
Ja tak kiedyś zrobiłam i marketowy zwyklak służy mi do dziś .